Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łagodna korekta

0
Podziel się:

Na koniec sesji WIG20 stracił 0,7% w porównaniu do wczorajszego zamknięcia ten spadek można uznać za raczej łagodną formą wspomnianej korekty / DM POLONIA NET SA /

Wczorajsza sesja w Stanach Zjednoczonych przyniosła niewielką korektę. Jednak utrzymuje się tam nadal dobra atmosfera, do tego stopnia iż przedstawiciele znanych instytucji rozpoczęli słowne chłodzenie pro wzrostowych nastrojów. Sytuacja jest taka, że w momencie pierwszych oznak ożywienia większość inwestorów wolałaby być z portfelem wypchanym akcjami, gdyż wskakiwanie do pędzącego pociągu nie jest sprawą łatwą i przyjemną.

Europa wczoraj już przeczuwając zniżki w USA odrobiła zadanie (DAX –1,6%), dlatego dzisiaj główne indeksy giełdowe Starego Lądu oscylowały wokół zera, próbując zgadnąć w jakim nastroju obudzą się inwestorzy na drugiej półkuli naszego globu. Mniej spokoju zachowały giełdy azjatyckie, które w ślad za Nasdaqiem zanotowały wyraźnie spadki (Tokio –2,3%).

Podobne wątpliwości mieli rodzimi uczestnicy gry giełdowej. WIG20 otworzył się na –1,6% (1331 pkt.) i jak się później okazało była to jego najniższa wartość. Z pomocą ponownie przyszły blue chipy, które wydźwignęły wspomniany indeks powyżej wczorajszego zamknięcia. Początkowe straty stosunkowo szybko odrobiło Pekao. Spółka ta zapewne zajmuje pewne miejsce w portfelach OFE i trudno jej będzie zrobić krzywdę, tym bardziej jeżeli zostaną zrealizowane zyski w 2001 roku przekraczające według prognoz zarządu 1 mld zł. Z większym spółek najbardziej wzrósł BIGBank , co ma związek z osiągnięciem przez Banco Comercial Portugues 44,13% kapitału akcyjnego polskiej spółki. Co najważniejsze Portugalczycy do końca br. roku mają zgodę na osiągnięcie do 50 procent głosów na WZA BIG-u. Inwestorzy liczą, że te 6 procent zostanie zebrane z rynku, co mogłoby podnieść kurs spółki.

Bardzo mocny był dzisiaj Softbank. Wydaje się, że w dużej mierze to zasługa dobrej postawy Prokomu. W branży internetowej Prokom oceniany jest jako najsolidniejsza spółka (zapewnione zyski w najbliższych latach, dzięki mocnej pozycji na rynku). Przy okazji ostatnich wzrostów kursu Prokomu przypomniano sobie o dawnych planach fuzji z Softbankiem i być może stąd taki popyt na akcje tej firmy.

Mimo w miarę łagodnego przebiegu sesji inwestorzy rządni wrażeń mogli dzisiaj znaleźć coś dla siebie. Reuters poinformował że rozpoczęła rozprawa (piątkowy wniosek o upadłość) Elektrimu – będzie jawna mimo wniosku spółki o utajnienie. Dlatego można było oczekiwać w każdym momencie nagłych zwrotów ceny warszawskiego holdingu w zależności od napływających informacji. Sąd pozbawił jednak zabawy najbardziej zagorzałych spekulantów, odraczając rozprawę o 2 tygodnie.

Niemałych emocji dostarczyły natomiast notowania MCI. Na wieść o wychodzeniu z akcji inwestorów instytucjonalnych kurs tych akcji podczas czterech sesji spadł o 40 procent. Nie pomagały wyjaśnienia prezesa spółki, że te nieporozumienia z przedstawicielami CAIB nie będą miały wpływu na bieżącą działalność firmy. Dopiero dzisiaj rynek odczuł zdjęcie jarzma przygniatającej wyprzedaży, jaka miała miejsce podczas ostatnich kilku sesji i inwestorzy śmielej ruszyli do ataku (+17%).

Po południu przez warszawskim parkiet przetoczyła się fala wyprzedaży akcji. Tym samym miała miejsca szybka korekta ostatnich wzrostów. Na koniec sesji WIG20 stracił 0,7% w porównaniu do wczorajszego zamknięcia ten spadek można uznać za raczej łagodną formą wspomnianej korekty.

Sesje w Nowym Jorku rozpoczęły się od wzrostów pomimo, że podane o godzinie 16:00 naszego czasu zamówienia fabryczne za listopad spadły o 3,3% zamiast prognozowanego –2,6%.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)