Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lekko negatywnie

0
Podziel się:

Sesja niespełnionych nadziei. Wzrost indeksu nie został potwierdzony obrotami – były niższe o 41%). Po stronie popytu większego kapitału dzisiaj widać nie było. Prawdopodobnie nie będzie go też jutro./ BM BPHPBK /

Sesja niespełnionych nadziei. Weekendowy optymizm z USA przeniósł się w ograniczonym stopniu na nasz rynek. Na otwarciu WIG20 zanotował wzrost o 1,4%, do 1195 pkt. Taką wartość indeks osiągnął po raz ostatni cztery miesiące temu. Żadnej euforii to jednak nie wywołało. W pierwszych minutach udało się jeszcze zyskać kilka punktów (maksimum na 1202 pkt), ale do przełomu nie doszło. Już w 10 minut po otwarciu indeks zaczął opadać. Opadanie nie trwało jednak długo i już przed południem indeks wszedł w dłuższą stabilizację. Kolejne osłabienie miało miejsce o 13:30 (minimum na 1186 pkt). Tak szybko jednak jak się zaczęło tak szybko się skończyło. Po pół godzinie indeks znowu stabilizował się w pobliżu 1190 pkt. Do końca sesji nie doszło już do żadnych zmian – WIG20 zakończył na 1190 pkt (+0,9%). Wzrost indeksu nie został potwierdzony obrotami – były niższe o 41%.

Niewątpliwym bohaterem notowań była Netia – kurs wahał się między +15% a -25% (oczywiście bez dopływu żadnych informacji). Bardzo pozytywnie wyróżniały się Optimus (po informacji o tym, że BRE odkupi akcje spółki od ITI po 21 zł) oraz Comarch.

Rynek zachował się dzisiaj bardzo słabo na tle parkietów zachodnich (tam wzrosty dochodziły do 4%). Po stronie popytu większego kapitału dzisiaj widać nie było. Prawdopodobnie nie będzie go też jutro. Wymowa sesji jest lekko negatywna. Po pierwsze indeks wzrósł, ale przy zdecydowanie niższych obrotach. Po drugie na wykresie świecowym ukształtowało się doji (może oznaczać zakończenie trendu wzrostowego) a indeks nie pokonał ani poziomu 1200 pkt ani nie zamknął sierpniowego okna bessy (1192 pkt). W takiej sytuacji może okazać się, że tak jak pierwsi rozpoczęliśmy wzrosty tak piersi je zakończymy. Tym bardziej, że pożywką dla ostatniej fali wzrostowej w USA jest jedynie oczekiwanie na obniżkę stóp procentowych na środowym posiedzeniu FOMC. Moim zdaniem obniżki nie będzie. Nawet jednak gdyby do niej doszło, po takiej decyzji można spodziewać się silnej realizacji zysków.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)