Nasz rynek zachował się w piątek relatywnie mocno. W Eurolandzie przez cały dzień indeksy zniżkowały, u nas zaś od samego początku utrzymywał się wzrost. Popyt koncertował się na dużych spółkach – KGHM i PKN. Wzrost indeksów był jednak konsekwencją zdecydowanie niższej aktywności strony podażowej – obroty były najniższe od dwóch tygodni. Notowania miały dość spokojny przebieg – wzrost na początku, a potem długa stabilizacja. Na wykresie WIG20 ukształtowała się biała świeca z niewielkim górnym cieniem. Układ wskaźników technicznych nieznacznie się poprawił – sygnał kupna wygenerował oscylator stochastyczny.
Sytuacja daleka jest od optymizmu, niska aktywność podaży na obecnym poziomie cenowym stwarza jednak szansę na kontynuację odbicia. Jego skala może być jednak niewielka. Pierwszy opór dla WIG20 to czwartkowe maksimum na 1791 pkt, a zdecydowanie mocniejszy – połowa czarnej świecy ze środy na 1800 pkt. Lekko pozytywnie na dzisiejszą sesję może wpływać uzyskanie wotum zaufania przez gabinet Belki. Większość, co prawda, takiej decyzji oczekiwała, ale zdjęcie tego czynnika ryzyka może nieco pomóc rynkowi. Sesja może charakteryzować się niewielką zmiennością i aktywnością rynku. Pierwsze wsparcie dla WIG20 to 1768 pkt (połowa piątkowej świecy). Pierwszy opór to czwartkowe zamknięcie – 1781 pkt.
