Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na WGPW odreagowanie

0
Podziel się:

Środa przyniosła wyraźną poprawę nastrojów na zmęczonym ostatnimi spadkami warszawskim parkiecie. Zasługę za taki stan rzeczy można przypisać po części odreagowaniu ostatnich silnych spadków / DM BZWBK /

Środa przyniosła wyraźną poprawę nastrojów na zmęczonym ostatnimi spadkami warszawskim parkiecie. Zasługę za taki stan rzeczy można przypisać po części odreagowaniu ostatnich silnych spadków na zachodnio europejskich rynkach, jak i wtorkowemu wystąpieniu nowego ministra finansów, który zapowiedział kontynuowanie dotychczasowej polityki gospodarczej. Swoją wypowiedzią, która nie zawierała żadnych rewolucyjnych zmian, uspokoił nieco rynki finansowe, choć na konkrety przyjdzie zapewne poczekać.

Silniejsze zachowanie rynku było zasługą głównie największych walorów. Od początku notowań najchętniej kupowane były walory TPSA, które zdołały przebić się przez ostatnie lokalne szyty. Mimo negatywnej rekomendacji, inwestorzy przejawiali zwiększone zainteresowanie również akcjami Pekao, które chwilowo wyczerpały już chyba swój potencjał spadkowy. Na tyle ożywił się słabszy ostatnio PKNOrlen, że zdołał pokonać pobliską linię trendu spadkowego. Innymi bohaterami sesji były spółki z branży informatycznej, które po okresie trwającej globalnej dekoniunktury w tej branży postanowiły wykorzystać chwilowe ocieplenie. Odreagowały również akcje Agory, przecenione mocno podczas ostatnich sesji. Mimo niewielkiej zwyżki pod sam koniec sesji, przez większą część dnia słabiej zachowywał się BRE Bank, który cierpi z powodu wyraźnego spadku zaufania inwestorów obawiających się nie zrealizowania przez bank tegorocznych prognoz. Zdecydowanym outsiderem środowych notowań były akcje
Elektrimu, które po przebiciu wsparcia na poziomie 3,70 przeceniły się ostatecznie dziewięć procent. Nieoczekiwana zwyżka na pewno cieszy, ale czy spekulacyjny kapitał zabawi tym razem u nas nieco dłużej?

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)