Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nad rynkiem zaczynają zbierać się czarne chmury

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja nie była już tak udana jak poprzednie, a podaż staje się coraz aktywniejsza. Do południa wszystko wskazywało na to, że po otwarciu na minusie, indeks zbiera siły i czeka nas test 1260 punktów./ DM BPHPBK /

Dzisiejsza sesja nie była już tak udana jak poprzednie, a podaż staje się coraz aktywniejsza. Do południa wszystko wskazywało na to, że po otwarciu na minusie, indeks zbiera siły i czeka nas test 1260 punktów. Tak rzeczywiście było, jednak po raz kolejny opór ten był zbyt silną barierą dla popytu. Spadek, który zaczął się po 13 ( łatwość i szybkość zniżki indeksu musi budzić zastanowienie byków) wskazuje, że z rynkiem dzieje się coś niedobrego i o pokonaniu oporów na razie nie ma co myśleć. Gorsze niż początkowo się wydawało nastroje na giełdach zachodnich ( kontrakty amerykańskie notowane były na sporych minusach) sprawiły, że chęć do realizacji zysków w końcowej fazie sesji na GPW przybrała niepokojące rozmiary.

Szczególnie dziwi ponad 5 procentowy nagły spadek kursu akcji BPHPBK, który odbył się na niewielkim obrocie i przy całkowitej bierności popytu. Spadły także inne spółki branży bankowej, a także Telekomunikacja Polska, PKN (słaby był już od początku sesji), oraz KGHM, który także nie zachowywał się dobrze od początku, a w przeszłości często z wyprzedzeniem zapowiadał zmianę tendencji na rynku.

Cofnięcie popytu w końcówce sesji można wiązać z oczekiwaniem na kontynuację korekty na giełdach amerykańskich. Niepokoi trochę fakt, iż przez trzy kolejne sesje indeks WIG20 formował niemal jednakowe dzienne szczyty na wysokości około 1260 punktów. Może to oznaczać, że w obszarze 1250-1260 pkt. była dokonywana dystrybucja akcji. Następne sesje pokażą czy taki wariant mógł mieć miejsce, na razie można tylko stwierdzić, że po dobrym początku tygodnia, który obudził nadzieje na wzrost nawet w okolice 1300 punktów, przyszedł czas na poważne zastanowienie.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)