Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 1,7%, natomiast WIG-20 2,2%. Zniżka wynikała w głównej mierze z słabego zachowania rynków zachodnioeuropejskich. WIG-20 odbił się od linii trendu spadkowego i wczoraj zamknął się tuż nad luką w przedziale 1.071-1.083 pkt., która stanowi najbliższy poziom wsparcia dla indeksu, Zamknięcie luki będzie stanowiło zapowiedź testu minimów z 5-9 na 1.039 pkt. Z kolei o pozytywnym scenariuszu będzie można myśleć w momencie sforsowania oporów w przedziale 1.100-1.118 pkt. ( średnie kroczące, linia trendu spadkowego, oraz luka bessy).
Wczorajsza słabość wynikała przede wszystkim z postawy Pekao, które od początku sesji zachowywał się słabiej od rynku, a na zamknięciu kurs stracił 3,7%. Po raz kolejny kurs nie zdołał pokonać poziomu 90 zł, co przekłada się na obecne osłabienie. Najbliższe wsparcie to poziom 85 zł, a po jego przebiciu 80,50 zł. Negatywnie zachowały się również papiery Prokomu i KGHM, które silnie zwyżkowały na sesji środowej. Papiery te dały sygnał kupna, a wczorajszy spadek, każe się zastanawiać czy nie była to pułapka. Pewien popyt można było dostrzec wczoraj na akcjach PKN i TP S.A., ale na spadku kursu. W dalszym ciągu największe wahania mają miejsce na walorach Elektrimu, który w początkowej fazie sesji silnie zniżkował i był o krok od zamknięcia luki na 2,30 zł. Druga część sesji przyniosła jednak realizację zysków i na zamknięciu kurs spadł o 1%.
Dzisiaj należałoby oczekiwać nieco niższego otwarcia, ze względu na większe straty giełd zachodnich. Dalszą prognozę uzależniłbym od zachowania indeksu w okolicach 1.071 pkt.
