Piątkowa sesja zakończyła się wzrostem wartości indeksów, zarówno WIG jak i WIG-20 zyskały po 0,4%. Po wyższym otwarciu WIG-20 dotarł do dolnego zakresu luki cenowej w przedziale 1.098-1.116 pkt., jednakże bliskość oporu wpłynęła na wzrost podaży, co spowodowało odbicie od oporu. Rynek był podzielony na spółki lepsze i gorsze. Pozytywnie zachowywały się akcje dużych banków oraz TP S.A., natomiast zwyżka indeksów była 'chłodzona' przez PKN Orlen, który rozczarował inwestorów wynikami za II kwartał. Słabiej zachowywały się również walory KGHM, ze względu na wyniki skonsolidowane oraz Softbank, który mimo, wcześniejszych optymistycznych wypowiedzi zarządu nie zdołał się uchronić przed stratami. Na zamknięciu kurs stracił 5,5%.
Na dzisiejszej sesji spodziewam się nieco wyższego otwarcia i kolejnej próby ataku na opór na 1.100 pkt. Uwaga inwestorów winna w dalszym ciągu na akcjach banków i TPSA, która z technicznego punktu widzenia sprawia najlepsze wrażenie. Kluczowym pytaniem pozostaje czy do wzrostu dołączą się silnie przecenione walory PKN i KGHM. Jeśli tak by się stało szanse na sforsowanie byłyby znacznie większe. Brak pokonania oporu na najbliższych sesjach będzie negatywnym prognostykiem dla rynku i będzie stanowiło zapowiedź pogłębienia tendencji spadkowej.
Dzisiaj po sesji GUS opublikuje dane odnośnie inflacji w lipcu. Powszechnie oczekuje się kolejnego spadku wskaźnika, co winno wzmóc oczekiwania na obniżkę stóp procentowych.
