Dzisiejsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 1,1%, a WIG-20 1,6%. Po słabszym otwarciu kupującym udało się dotrzeć do poziomów wynikających z wczorajszych zamknięć, jednakże ten wzrost wyzwolił kolejną falę podaży, po czym rynek wszedł w fazę długiej konsolidacji. Po publikacji nieco słabszych danych w USA dotyczących nowych zasiłków nastąpiło wybicie w dół z konsolidacji. W końcówce sesji nastąpiło pogłębienie spadku spowodowane działaniami arbitrażystów, którzy wykorzystywali spadek bazy do zera do zamykania pozycji na kontraktach terminowych i co za tym idzie sprzedaży akcji.
Poranny spadek został sprowokowany przez wyprzedaż akcji PKN, które spadły z 24,80 do 23,90 zł, po pogłoskach o możliwym odwołaniu prezesa spółki Z. Wróbla. Ponadto słabe wrażenie po sesji pozostawiły walory PGF oraz Orbisu, które zniżkowały, przez większą cześć sesji. W trakcie sesji zainteresowaniem cieszyły się walory spółek informatycznych Prokomu oraz Softbanku, lecz fala spadków w końcówce sesji spowodowała niższe zamknięcie. Na wyprzedaży najbardziej ucierpiały walory BRE, które w trakcie sesji osiągnęły minimum na 80,30 zł oraz Agory, która w trakcie sesji spadła do 44,10 zł. Spółki te odrobiły znacząca część strat. Na szerokim rynku sytuacja była znacznie lepsza, bowiem spółki te nie cierpią wskutek działań arbitrażystów.
Pozytywnie wyróżniały się walory Dudy, które zyskały ponad 5%. Ponadto pozytywne wrażenie pozostawiły walory Amici oraz Jelfy.
Jutrzejsza sesja winna przynieść test kluczowego wsparcia dla rynku na 1.469 pkt. Utrzymanie indeksu WIG-20 powyżej tego poziomu winno przełożyć się do testu ostatnich szczytów.
