Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Jerzyk
|

Niewielka zmienność indeksów

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja nie przyniosła większych zmian indeksów, a sesja poza początkowym wzrostem i następującym po nim spadku upłynęła pod znakiem oscylacji w wąskim przedziale zmienności.

Obroty ukształtowały się na niższym poziomie w odniesieniu do sesji środowej i wyniosły 653 mln zł, jednakże w perspektywie ostatnich kilku sesji należy je ocenić jako wysokie. Liczba spółek zniżkujących i zwyżkujących była równa. Do wyższego otwarcia na dzisiejszej sesji przyczyniła się bez wątpienia pozytywna końcowa część sesji środowej.

W gronie największych spółek najlepsze wrażenie pozostawiły walory KGHM, które odnotowały wzrost do nowego kilku miesięcznego maksimum na 33,70 zł. Powodem zwiększonego zainteresowania były pozytywne wypowiedzi członków władz miedziowego kombinatu odnośnie wyników za II kw. 2005, co jest związane z wysokimi cenami miedzi na giełdach światowych oraz osłabieniem złotego względem dolara. Rosły również akcje Agory i BPH. Natomiast największy spadek w gronie dużych spółek odnotowało Pekao S.A., które na zamknięciu straciło ponad 3%, a spadek wynikał w głównej mierze z informacji o zmniejszeniu zaangażowania w akcjonariacie banku przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Zmiany cen pozostałych spółek z WIG-20 były nie istotne. Na szerokim rynku ponownie kilka papierów stało się celem najbardziej agresywnego kapitału spekulacyjnego. W pierwszych godzinach handlu euforia miała miejsce na walorach Biotonu oraz Simple, które zwyżkowały o ponad 20%.

Z upływem czasu presja kupujących słabła, co przekładało się na mniejszy wzrost, natomiast gorący kapitał pojawił się na walorach Elektrimu, który pokonał wcześniejsze maksimum na 5,95 zł i prawdopodobnie akcje te będą cieszyć się dużym wzięciem na początku jutrzejszej sesji. Tym nie mniej przykłady Swarzędza oraz Trasu Tychy, które nota bene najwięcej dziś spadły pokazują, iż spekulacyjne wzrosty na jakimś poziomie się kończą, a następujące po nich spadki bywają bardzo destrukcyjne.

Na jutrzejszej sesji wygasają czerwcowe kontrakty terminowe i opcje, co oznacza, iż w ostatniej godzinie handlu dominować będą arbitrażyści. Mając na względzie ujemną bazę w ostatnich trzech miesiącach na najbardziej aktywnym kontrakcie terminowym spodziewam się wzrostów na jutrzejszej sesji.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)