Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niewielkie odreagowanie na WGPW

0
Podziel się:

Dzisiaj rynek zachowywał się względnie lepiej niż rynki europejskie. Nie można tego jednak uznać za oznakę siły - już od kilku tygodni nie ma wyraźnej korelacji między naszym rynkiem a zagranicznymi./ DM PBK /

Sesja do ciekawych nie należała. Notowania rozpoczęły się od niewielkiego spadku WIG20 (1318 pkt, -0,5%). W centrum zainteresowania znowu znaleźli się wczorajsi bohaterowie – Elektrim i TPSA. Kolejna fala wyprzedaży na tych dwóch spółkach sprowadziła indeks w pierwszych minutach handlu niemal dokładnie do poziomu wczorajszego minimum sesyjnego (1311 pkt). Pozostałe spółki zachowywały się w tym czasie bardzo spokojnie. Podaż na Elektrimie i TPSA nie była jednak tak duża jak podczas wczorajszej sesji i wkrótce kursy „bohaterów” zaczęły odbijać. To uspokoiło atmosferę na rynku. Mocniej odbijać zaczęło BRE. Podobnie jak wczoraj dobrze wyglądało KGHM i Pekao. Jednak już BPH PBK i BZ WBK, które wczoraj mocno zwyżkowały dzisiaj zachowywały się wyraźnie słabiej. Już po czterdziestu minutach handlu rynek wszedł w fazę męczącej kilkupunktowej stabilizacji (WIG20 między 1321 pkt a 1328 pkt), która trwała właściwie do końca sesji. Żadnego wpływu na przebieg notowań nie miały
zdecydowanie lepsze od oczekiwań dane z rynku nieruchomości w USA (publikowane o 14:30). Trudno się zresztą temu dziwić – dane nie miały również wpływu ani na rynek amerykański ani na rynki europejskie. Sesja zakończyła się niewielkim wzrostem WIG20 – o 0,5%, do 1330,8 pkt. Obroty nie potwierdziły wzrostu indeksu – obniżyły się o 37%, do 176 mln zł.

Sesję można potraktować jako niewielkie odreagowanie wcześniejszych spadków. Dzisiaj rynek zachowywał się względnie lepiej niż rynki europejskie. Nie można tego jednak uznać za oznakę siły - już od kilku tygodni nie ma wyraźnej korelacji między naszym rynkiem a zagranicznymi. Bardziej istotnym elementem wydaje się zachowanie wolumenu – był wyraźnie niższy niż wczoraj, co nie skłania do optymizmu. Poza tym dzisiaj większe obroty towarzyszyły zniżkującym spółkom. Wyprzedaż w trakcie wczorajszej sesji była na tyle poważna (mimo iż dotyczyła przede wszystkim dwóch spółek), że na najbliższych sesjach nie można liczyć na trwalszą poprawę koniunktury. Pierwszy opór dla WIG20 znajduje się już bardzo blisko: 1337 – 1343 pkt (wczorajsza luka bessy). Poza tym wskaźniki techniczne zachowują się negatywnie i nie wskazują na zakończenie tendencji spadkowej w najbliższym czasie. Najistotniejszym wsparciem dla WIG20 jest strefa 1285 – 1299 pkt (znajduje się tu luka hossy z 4 stycznia oraz przebiega dolna linia w
siedmiotygodniowym kanale spadkowym). Wydaje się, że właśnie w kierunku tego wsparcia indeks będzie zmierzał na najbliższych sesjach.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)