Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niewielkie zmiany indeksów

0
Podziel się:

Po dwóch bardziej burzliwych sesjach dzisiaj mieliśmy powrót do starego schematu – niewielkie zmiany cen połączone z niskimi obrotami / DM PBK /

Po dwóch bardziej burzliwych sesjach dzisiaj mieliśmy powrót do starego schematu – niewielkie zmiany cen połączone z niskimi obrotami. Notowania rozpoczęły się od niewielkiego spadku indeksu WIG20 – o 0,3%, do 1381,8 pkt. Tuż po rozpoczęciu handlu wystąpiła próba odbicia – wzrost był jednak bardzo nieznaczny i w przypadku indeksu zakończył się już na poziomie 1389 pkt. W dalszej części można było już obserwować bardzo powolne opadanie rynku. W ten sposób WIG20 około 15:00 znajdował się już na poziomie 1371 pkt, notując spadek o 1%. Wtedy doszło do niewielkiego ożywienia strony popytowej i kilkupunktowego podciągnięcia indeksu (1380 pkt). Ostatnie minuty przyniosły znowu lekkie osunięcie. W rezultacie notowania zakończyły się w pobliżu dziennego minimum – 1374,5 pkt, -0,8%.

Sesja właściwie nie miała bohaterów. Nieco większe wahania kursu można było obserwować w przypadku Elektrimu, ale nie towarzyszył im wysoki wolumen. Wysokie jak na dzisiejszą sesję obroty zanotowano w przypadku TPSA, PKN i Pekao. Na całym rynku obrót jednak zdecydowanie się obniżył – aż o 68%, do 167 mln zł. Żadnego wpływu na fixing zamknięcia nie miały ani dane z USA (gorszy od oczekiwań indeks wiodących wskaźników) ani krajowe, dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej – obniżyła się o 4,4% miesiąc do miesiąca, ale wzrosła o 0,2% rok do roku.

Dzisiejsza sesja nie zmienia znacząco obrazu rynku w krótkim terminie. Czwartkowo-piątkowe uderzenie popytu było na tyle silne, że w krótkim terminie wyraźnie zmieniło sentyment rynkowy. Jeżeli tylko na giełdach zachodnich nie dojdzie do załamania wydaje się, że wzrosty na naszym rynku w perspektywie najbliższych tygodni będą kontynuowane. Technicznie wsparciem dla WIG20 jest dolne ograniczenie piątkowego okna hossy – 1368 pkt. Jego pokonanie w cenach zamknięcia byłoby negatywnym sygnałem – mogłoby sugerować, że wzrost z końcówki tygodnia był tylko silnym ruchem w ramach szerokiego trendu bocznego. Jutro bardzo prawdopodobny jest test wsparcia na 1368 pkt. Dzisiejsza stosunkowo nieduża podaż pozwala jednak przypuszczać, że test zakończy się pomyślnie i indeks pozostawi sobie szanse na kontynuację zwyżki na następnych sesjach.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)