Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sławomir Koźlarek
|

Niezbyt pozytywne zakończenie tygodnia

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja na GPW z pewnością nie pozostawiła po sobie pozytywnego wrażenia. Oczekiwania inwestorów wobec przyszłości wyrażane w kursie kontraktów terminowych na WIG 20, a aktualny obraz rynku rozjeżdżają się w dawno nie widzianej formie

Dzisiejsza sesja na GPW z pewnością nie pozostawiła po sobie pozytywnego wrażenia, ale oczekiwania inwestorów wobec przyszłości wyrażane w kursie kontraktów terminowych na WIG 20, a aktualny obraz rynku rozjeżdżają się w dawno nie widzianej formie. WIG 20 zakończył sesję na poziomie 1701.25 pkt., przy kursie kontraktów 1684pkt, a więc mamy do czynienia z 17 punktową bazą ujemną. Ostatni tego typu przypadek miał miejsce w lipcu 2003 i poprzedził silny wzrost rynku. Obroty były bardzo małe i nie przekroczyły nawet 150 mln zł, co każe nieco podejrzliwie traktować dzisiejszy spadek.

Wśród spółek z WIG-u 20 wyróżniły się PGF (+4.27%) i Budimex(+1.59%), a największy spadek przytrafił się Softbankowi (-2.60%) i Stalexportowi (-3.60%). Mimo kiepskiego przebiegu sesji dobrze zachowywały się kursy mocnych fundamentalnie spółek średniej wielkości na czele z Krosnem (+7.57%), Elstar Oils (+6.55%) i Eldorado (+3.12%). W centrum zainteresowania rynku były dzisiaj akcje debiutantów. Czwartkowy debiut Ceramiki Nowej Gali (+20%) został poprawiony o kolejne 6.78%, a pierwsze notowanie akcji PBG S.A. zakończyło się niemal 14-sto procentowym wzrostem. Wzrosły także kursy od niedawna notowanych Artmana (+8.96%) oraz Higieniki (+4.56%).

Początek przyszłego tygodnia może przynieść pogłębienie korekty, ale jeżeli rynek zdoła się utrzymać powyżej poziomu 1685 pkt., a obroty będą nadal mizerne, to rynek powinien kontynuować zapoczątkowaną w maju tendencję wzrostową. Pierwszym poważnym oporem wydaje się poziom 1750 pkt., kolejnym 1775 pkt. Jak na razie podaż specjalnie nie przeszkadzała bykom, ale próba podciągnięcia rynku w rejony, o których mowa wyżej będzie jednak wymagała zaangażowania większej niż do tej pory gotówki. Mocna złotówka i niezdecydowane zachowanie rynków amerykańskich nie sprzyjają wejściu na polski rynek kapitału zagranicznego, tak więc pytanie o źródło potencjalnego popytu na GPW pozostaje na razie otwarte.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)