Piątkowa sesja zakończyła się nieznacznym wzrostem indeksów, WIG zyskał 0,3%, natomiast WIG-20 0,4%. Powyższe zwyżki nie zmieniły układu sił na rynku, w dalszym ciągu kluczowym poziomem oporu na WIG-20 jest poziom 1.420 pkt. Ewentualne pokonanie powyższego poziomu będzie zapowiadało dalszy wzrost, jednakże na piątkowej sesji widać wyraźnie, iż na rynku nie ma kapitału, który byłby w stanie pokonać powyższy poziom. Powyżej 1.400 pkt. inwestorzy raczej próbują realizować krótkoterminowe zyski niż dokupować w akcje w oczekiwaniu na wzrost. Pozytywnie wyróżniały się walory Elektrimu, który na zamknięciu zyskał 2,9%.
Natomiast na pozostałych spółkach niewiele się działo. Inwestorzy zawiedli się zapewne na walorach TP S.A., która po wyższym otwarciu powoli oddawała wzrost z ostatnich sesji. W dalszym ciągu nie widać silniejszego popytu na walorach PKN Orlen, który oscyluje w okolicach 19,50 zł. Z technicznego punktu widzenia, warto zwracać uwagę na Prokom, który ma dość silny opór na 151 zł, w przypadku zamknięcia powyżej tego pułapu możliwa jest kontynuacja wzrostów do 170 zł. Softbank ma problem z pokonaniem 31 zł, ewentualne pokonanie powyższego pułapu będzie zapowiedzią dalszej zwyżki do 34 zł. Kolejny duży znak zapytania to Pekao, konsolidacja poniżej 110 zł przedłuża się, pytaniem pozostaje kierunek wybicia.
Dzisiejsza sesja powinna rozpocząć się od nieznacznego wzrostu, w związku z pozytywnym zamknięciem w USA, gdzie najsilniej zwyżkował Nasdaq o ponad 2,6%. Nieco słabiej wypadł Dow, który wzrósł o 0,5%, co należy połączyć z realizacją zysków w końcowej części sesji. Tym nie mniej zachowanie kontraktów terminowych na polskim rynku było wyraźnie słabsze od rynku kasowego, co mogłoby zapowiadać spadki na najbliższych sesjach.
