Tak nudnej sesji jak czwartkowa już dawno nie obserwowaliśmy na rynku terminowym. Przez większość dnia wahania kursu kontraktów na Wig 20 mieściły się w kilkupunktowym przedziale wokół poziomu otwarcia. Biorąc pod uwagę dobre zakończenie środowej sesji na większości giełd światowych oraz kontynuację tej tendencji na sesji czwartkowej, takie zachowanie naszego rynku nie świadczy raczej o jego sile. Mizerne obroty wskazują na brak chęci podejmowania jakichkolwiek działań przez inwestorów, co dodatkowo potwierdzają niewielkie zmiany liczby otwartych pozycji. Bardzo trudno określić co wydarzy się na kolejnych sesjach w związku z czym lepiej pozostać poza rynkiem i poczekać na określone sygnały techniczne w momencie zakończenia obecnej stabilizacji notowań. Wsparciem dla kursu zamknięcia nadal pozostaje średnia ruchoma z 20 sesji, której przebicie na zamknięciu notowań będzie można interpretować jako pierwszy sygnał możliwego pogłębienia korekty. Ewentualne spadki powinny sprowadzić kursy najkrótszej serii co
najmniej do poziomu 1350 pkt. (38,2% zniesienie Fibonacciego poprzedniej fali wzrostowej), lub co bardziej prawdopodobne do poziomu ok. 1310 pkt., gdzie przebiega obecnie średnia z 45 sesji, linia szyi odwróconej formacji głowy i ramion oraz gdzie położone jest okno hossy z 3 stycznia.
Mimo wzrostu wyceny kontraktów na TechWig przez większość sesji inicjatywa leżała po stronie strony popytowej, co obrazowane jest przez powstałą na wykresie czarną świecę. Kursom nie udała się sztuka powrotu ponad średnią ruchomą z 20 sesji, co pozwala ją traktować jako najbliższy poziom oporu. Wskaźniki techniczne zachowują się niejednoznacznie, co potwierdza brak określonego trendu na tym rynku. Na wykresie liniowym widać coraz wyraźniej formację trójkąta rozszerzającego się, z którego wybicie powinno nastąpić zgodnie z kierunkiem poprzedzającego go trendu. Jeżeli budowa formacji będzie kontynuowana, to można założyć, że obecnie wykres będzie zmierzał do górnego ramienia trójkąta na poziomie ok. 750 pkt. Wbrew tej prognozie zdaje się świadczyć MACD, który zniżkuje poniżej swojej średniej. Jednak opadający średni indeks ruchu kierunkowego nakazuje większą wagę przywiązywać do wskaźników wykupienia i wyprzedania, z których szybkie dały wstępne sygnały kupna.
