Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obroty nie dotrzymały kroku rosnącym indeksom

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja może dawać pewne powody do umiarkowanego optymizmu przynajmniej jeśli chodzi o najbliższe dni na rynku, jednak ten dość korzystny wizerunek burzą w pewnym stopniu niewielkie obroty towarzyszące wzrostom./ BM BPHPBK /

W porównaniu z poprzednią dzisiejsza sesja była dużo ciekawsza. Zaczęło się wprawdzie niezbyt dobrze dla byków – pod wpływem porannych spadków na zachodzie główne indeksy otworzyły się na lekkich minusach, ale praktycznie od samego początku notowań popyt przejął inicjatywę dość łatwo wyprowadzając rynek na plus. Pierwsza godzina handlu upłynęła w efekcie pod znakiem dynamicznych wzrostów i inwestorzy nie przejęli się zbytnio niekorzystną koniunkturą w Eurolandzie, a gdy ta zaczęła się z czasem poprawiać stała się dodatkowym elementem sprzyjającym zwyżce. W efekcie WIG20 bez większych problemów dotarł w okolice 1085 pkt., gdzie znajduje się zamknięcie z ostatniego czwartku. Było to jednak wszystko na co dziś stać było rynek, gdyż w tym rejonie atmosfera uspokoiła się i pomimo prób kontynuacji wzrostów w pozostałej części sesji mieliśmy do czynienia ze stabilizacją.
Po raz kolejny w centrum uwagi pozostawał Elektrim, który tym razem pomimo ciągle bardzo niepewnej przyszłości budził duże zainteresowanie kupujących i silnie zwyżkował. Podobnie zachował się także Mostostal Gdańsk – kolejna spółka nad którą zawisło widmo upadłości. Po informacjach o wejściu do indeksu WIG20 inwestorzy przypomnieli sobie również o Optimusie, który należał do liderów wzrostów, chociaż traktowanie tej informacji jako impulsu dla trwalszego zakończenia spadków wydaje się wątpliwe.

Dzisiejsza sesja może dawać pewne powody do umiarkowanego optymizmu przynajmniej jeśli chodzi o najbliższe dni na rynku, jednak ten dość korzystny wizerunek burzą w pewnym stopniu niewielkie obroty towarzyszące wzrostom. Świadczą one bowiem, że poprawa jest przede wszystkim efektem cofnięcia podaży, a nie większego ożywienia byków i chociaż nie wyklucza to utrzymania zwyżki również w kolejnych dniach to jednak trudno raczej spodziewać się by przy takiej aktywności popyt był w stanie doprowadzić do trwalszej poprawy krótkoterminowej koniunktury. Owszem byki mogą wkrótce pokusić się o kolejny atak na silny opór zlokalizowany w strefie ok. 1100-1120 pkt. (luka bessy z 3 września br. oraz 61.8% zniesienia fali spadkowej z przełomu sierpnia i września br.), jednak jest raczej mało prawdopodobne by zdołały w najbliższym czasie się z nim uporać.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)