Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Odbicie

0
Podziel się:

Wczoraj nasz rynek zachowywał się bardzo mocno na tle zagranicy. WIG20 bez większego problemu obronił poziom 1700 pkt, wskazując tym samym, że poziom ten w perspektywie najbliższych sesji może być istotnym wsparciem. Odbicie powinno rozpocząć się już w trakcie dzisiejszej sesji.

Sesja w USA nie wpłynie negatywnie na nasz rynek, ponieważ już wczoraj spadki w USA zostały zdyskontowane. Dzisiaj można natomiast oczekiwać dyskontowania odbicia w USA. Wczoraj nasz rynek zachowywał się bardzo mocno na tle zagranicy. A to sugeruje, że piątkowa wyprzedaż w dużej mierze spowodowana była zamykaniem pozycji przez arbitrażystów czy też sprzedażą akcji przed faktyczną podażą z transakcji arbitrażowych a następnie próbą odkupienia po niższych cenach od arbitrażystów. Tak czy inaczej piątkowy pesymizm wczoraj na rynku był zupełnie nieobecny. Sesja miała bardzo spokojny przebieg, przez cały dzień rynek trzymał się blisko piątkowego zamknięcia. Obroty były o ponad połowę niższe od piątkowych, co sugeruje, że podaż na obecnym poziomie cenowym (poza podażą ze strony arbitrażystów) jest mało aktywna.

WIG20 bez większego problemu obronił wczoraj poziom 1700 pkt, wskazując tym samym, że poziom ten w perspektywie najbliższych sesji może być istotnym wsparciem. Na wykresie indeksu, po piątkowej świecy z długim dolnym cieniem, uformował się odwrócony młot, który stwarza szansę na odbicie na najbliższych sesjach. Za takim wariantem przemawia też wyprzedanie szybkich wskaźników. Odbicie powinno rozpocząć się już w trakcie dzisiejszej sesji. Pierwszym wsparciem dla indeksu jest wczorajsze zamknięcie – 1707 pkt. Pierwszy opór, ale o niewielkim znaczeniu to wczorajsze maksimum – 1717 pkt. Zdecydowanie ważniejszy jest poziom około 1738 pkt. Tutaj znajduje się połowa wysokości czarnej świecy z ostatniego czwartku oraz przebiega górna linia dwutygodniowego kanału spadkowego.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)