Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Odbicie

0
Podziel się:

Pierwsza nieco bardziej optymistyczna sesja w ostatnim czasie. Zaczęło się kiepsko – na otwarciu WIG20 spadł do poziomu minimów z ostatnich dwóch dni – 1105 pkt. Od 10:20 rynek powoli, ale systematycznie piął się w górę. Nie była to zasługa dużego popytu, ale stosunkowo niskiej aktywności podaży./ BM BPHPBK /

Pierwsza nieco bardziej optymistyczna sesja w ostatnim czasie. Zaczęło się kiepsko – na otwarciu WIG20 spadł do poziomu minimów z ostatnich dwóch dni – 1105 pkt (o 1,4%). W tym czasie rynki Eurolandu zniżkowały między 1,5% a 3%. U nas doszło więc do pogłębienia przeceny – WIG20 zniżkował do 1096 pkt. Szybko jednak opadanie się zakończyło – od 10:20 rynek powoli, ale systematycznie piął się w górę. Nie była to zasługa dużego popytu, ale stosunkowo niskiej aktywności podaży. Poprawa najbardziej widoczna była w przypadku Pekao, Softbanku i TPSA. O 12:45 RPP poinformowała o obniżce stóp procentowych o 25 pkt bazowych. A ponieważ obniżka ta zbiegła się w czasie z odbiciem na rynkach europejskich stała się impulsem do dalszej poprawy notowań. 0 14:00 indeks dotarł już do poziomu wczorajszego zamknięcia a w ciągu następnych kilkudziesięciu minut do poziomu wczorajszego maksimum – 1126 pkt. Na tym poziomie rynek się zatrzymał a następnie wszedł w stabilizację. Do końca sesji nic się już nie zmieniło (mimo znacznych
spadków w USA). WiG20 zakończył blisko dziennego maksimum a obroty na całym rynku były podobne do wczorajszych.

Sesja przynosi pewne pozytywy jeśli chodzi o najbliższe dwa dni. Dzisiaj na wykresie WIG20 ukształtowała się wysoka biała świeca (korpus najwyższy od 13 stycznia) z niewielkim dolnym cieniem. Indeks trzeci raz z rzędu obronił wsparcie w postaci luki hossy z 15 października: 1093 - 1105 pkt. Taka obrona powinna skutkować choćby niewielkim odbiciem. Tym bardziej, że wyprzedanie rynku jest bardzo duże a część szybkich wskaźników wygenerowała dzisiaj sygnały kupna – oscylator stochastyczny pierwszy taki sygnał od miesiąca. Trzeba jednak brać poprawkę na to, że rynek wzrósł dzięki niewielkiej aktywności podaży a nie z powodu dużego popytu. O żadnym dniu odwrotu nie może być więc mowy. Przełomu w analizie technicznej też nie ma. Odreagowanie jakie jest prawdopodobne na najbliższych sesjach będzie prawdopodobnie niewielkie. Istotne opory znajdują się w okolicach 1150 pkt (przełamane grudniowe minimum oraz linia krótkoterminowego trendu spadkowego). Jutro poważne problemy mogą wystąpić już na poziomie 1140 pkt
(górne ograniczenie poniedziałkowej luki bessy).

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)