Powyższe założenie znajduje potwierdzenie w osłabieniu złotego względem głównych walut, a powodów można doszukiwać się we wzroście rentowności obligacji amerykańskich, co z kolei znacząco redukuje premię za ryzyko inwestycji na rynkach wschodzących.
Dodatkowym negatywnym czynnikiem mógł być znacznie wyższy od oczekiwań poziom deficytu w obrotach bieżących, z tym że dane na ten temat zostały podane w końcowej fazie sesji, a tendencja spadkowa utrzymywała się od otwarcia. Obroty zbliżyły się do 700 mln zł i były wyższe niż na ostatnich sesjach.
Największy wpływ na zachowanie indeksu miały spadki PKN Orlen, TP S.A. Lotosu i Pekao S.A., a mieściły się one w przedziale 4,5-6%. Tym nie mniej straciły akcje wszystkich spółek, które wchodzą w skład WIG-20, a na całym rynku szerokość rynku była wybitnie negatywna, bowiem na wartości straciło 175 papierów przy 44 rosnących. Największy wzrost, bo blisko 9 % odnotowały walory Simple. Najwięcej straciły akcje Bicka i Poligrafii, a spadek obu spółek przekroczył 20%.
Wymowa dzisiejszej sesji jest wybitnie negatywna, bowiem dzisiejszy spadek potwierdza zmianę psychologii inwestorów po ubiegło tygodniowych spadkach. Dodatkowo siła ruchu sugeruje jej pogłębienie na kolejnych sesjach, a najbliższy poziom wsparcia znajduje się na 31450 pkt. dla WIG-u.