Wczoraj mieliśmy słabą sesję, choć jeszcze nie zmienia ona zasadniczo sytuacji na rynku i nie daje mocniejszych sygnałów zapowiadających większe spadki w najbliższym czasie. Na wykresie powstała niewielka świeca w dolnych partiach poprzedniej, a tym samym układ przypominający formację harami. Zmniejsza ona wprawdzie szanse na poprawę i następne rekordy na kolejnych sesjach, ale przemawia raczej za uspokojeniem i przejściową stabilizacją niż mocniejszym spadkiem. Lekko pozytywnym elementem jest również obrona wsparcia, które w strefie 1833-1838 pkt. tworzy luka hossy z wtorku. Wkrótce w jej pobliżu znajdzie się również linia wyznaczająca prawie miesięczne wzrosty i dopiero zejście poniżej tych ograniczeń będzie mocniejszym sygnałem sprzedaży. Można jednak oczekiwać, że popyt podejmie walkę w tych rejonach i w perspektywie najbliższych kilku dni będzie to wystarczająca zapora dla spadków.
Dzisiejszą sesję możemy zacząć bez większych zmian, a nawet biorąc pod uwagę poprawę nastrojów na zachodzie w porannym handlu, na lekkim plusie. Pierwszym oporem będzie wczorajsze maksimum na 1859 pkt. i w dalszej części dnia atmosfera powinna się uspokoić. Niewykluczone więc, że notowania upłyną bez większych ruchów pod znakiem konsolidacji.