Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Paliwa w centrum uwagi

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja nie zapowiadała się szczególnie emocjonująco. Doświadczenie pozwalało oczekiwać porannego skonsolidowania się wszystkich rynków w oczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy i dynamicznego ruchu po ich publikacji.

Dzisiejsza sesja nie zapowiadała się szczególnie emocjonująco. Doświadczenie pozwalało oczekiwać porannego skonsolidowania się wszystkich rynków w oczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy i dynamicznego ruchu po ich publikacji.

Przebieg sesji był skrajnie odmienny. Poranek przyniósł dynamiczną zwyżkę a dane spokojną konsolidację. W przypadku danych brak reakcji Warszawy wymusiły inne parkiety, które nie potrafiły jednoznacznie zinterpretować raportu pokazującego siłę amerykańskiego rynku pracy.

Mówiąc w skrócie dane sprzyjały restrykcyjnej polityce banku centralnego, ale wskazywały też możliwy wzrost konsumpcji klientów indywidualnych, których szeroko otwarte portfele mogą utrzymać recesję na rynku nieruchomości na marginesie reszty gospodarki. W takim kontekście ocena sesji musi być pochodną porannego wzrostu.

Tuż po otwarciu pojawiła się na rynku informacja, iż amerykańscy analitycy podwyższyli wycenę PKN Orlen do 70 złotych za akcję. Kwotowany około 15 złotych niżej PKN szybko zyskał przeszło 4 procent i pomógł podnieść się innym spółkom surowcowym. W tej fazie sesji liderami - oprócz PKN - były Lotos, PGNIG oraz KGHM. Dzięki temu WIG20 mógł wybić się na nowe maksima wszech czasów, które poprawił na końcowym fixingu.

Warto na okazaną dziś siłę rynku spojrzeć w pewnej perspektywie, gdyż rekomendacja dla PKN Orlen była częścią szerszej całości. Rosnące ceny ropy spowodowały wysyp rekomendacji dla spółek paliwowych. Tylko dziś pojawiły się na rynku rekomendacje z zaleceniem kupuj dla gigantów - Royal Dutch Shell oraz BP. Dzięki temu umocnił się cały sektor paliwowy w Europie i warszawskie spółki surowcowe mogły dziś zyskiwać niezależnie od zalecenia kupuj wydanego dla PKN.

Doskonale widać to po zachowaniu Lotosu, który drożał pomimo obniżonej rekomendacji ze strony tego samego banku, który wycenił PKN na 70 PLN. To wskazuje, iż ważne dla WIG20 spółki paliwowe mogą stać się podporą tego indeksu w rozpoczętym właśnie kwartale i zabezpieczeniem przed poważną korektą. Patrząc w bliską przyszłość nie sposób zapomnieć o tym, iż już w poniedziałek zaczyna się sezon wyników kwartalnych w USA, który tradycyjnie rozpocznie wchodząca w skład DJIA Alcoa.

Zapewne na rynkach zrobi się nerwowo a nastroje będą zmieniały się z dna na dzień. Dla WIG20 oznacza to szarpany handel pod psychologiczną barierą 4000 pkt, do której temu indeksowi brakuje niewiele ponad 2,5 procent.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)