Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piłkarski marazm na GPW

0
Podziel się:

W popołudniowej części sesji na giełdzie zapanował zupełny marazm, którego jedną z bezpośrednich przyczyn były emocje sportowe i występ naszej narodowej reprezentacji

Informacje o kolejnych przelewach środków z ZUS do rodzimych funduszy emerytalnych oraz mniejsza aktywność inwestorów zagranicznych z racji zamkniętej już drugi dzień giełdy londyńskiej dawała szanse naszemu rynkowi na kontynuacje wzrostów podczas wtorkowych notowań. Dobre nastroje co prawda popsuły nieco silne spadki na amerykańskich parkietach na zakończeniu poniedziałkowych sesji, jednak korelacja naszego parkietu z giełdami zagranicznymi ostatnio nie jest zbyt silna, więc nadzieja na rynku pozostała.

Niższe otwarcie i atak popytu na początku sesji nie trwał niestety zbyt długo. Co prawda udało się akcjom PKNOrlen przebić na chwilę poziom 20 zł, jednak kapitału wyraźnie nie starczyło do utrzymania tej pozycji. Podobnie inne duże spółki nieco oddały pole stronie podażowej, która przejęła inicjatywę na resztę sesji. Strach przed inwestorami zagranicznymi którzy powrócą na giełdę w Londynie we środę dodatkowo motywował do pozbywania się akcji. Wyraźnie osłabły walory TPSA, KGHM, Pekao i Prokom. Nie zachwyciły również mniejsze spółki m.in. BIG BG, Computerland, Softbank, Comarch i EFL.

W popołudniowej części sesji na giełdzie zapanował zupełny marazm, którego jedną z bezpośrednich przyczyn były emocje sportowe i występ naszej narodowej reprezentacji. Jednymi z nielicznych spółek które nie poddały się złym nastrojom były Optimus, którego akcje zyskały ostatecznie ponad 4%. Nieco lepiej od rynku zachowywały się też walory BPH-PBK, które dzięki utrzymującemu się, nie słabnącemu zainteresowaniu ani myślą tracić na wartości.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)