Piątkowa sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 0,8%, natomiast WIG-20 1,3%. Po niższym otwarciu kupujący podjęli próbę podniesienia cen, jednakże podaż nie pozwalała na wzrost powyżej 1.645 pkt., co z kolei przełożyło się na silną wyprzedaż w drugiej części sesji. WIG-20 spadł poniżej wsparcia na 1.610 pkt. i osiągnął minimum na 1.596 pkt. W końcówce sesji udało się zniwelować część strat, tym nie mniej skala spadku z ostatnich dwóch sesji sprawia negatywne wrażenie. Pięcio falowa struktura ruchu sugeruje pogłębienie tendencji na kolejnych sesjach, jednakże dzisiejsza sesja winna przynieść silniejszy ruch korygujący. Najbliższym oporem dla indeksu jest poziom 1.645 pkt., a w przypadku jego pokonania liczyłbym na wzrost do 1655-1.660 pkt. Wsparciem dla indeksu jest piątkowe minimum na 1.596 pkt. Przebicie tego poziomu odczytam negatywnie, a kolejne poziomy wsparcia znajdują się w przedziale 1.572-1.582 pkt.
W piątek najbardziej ucierpiały spółki informatyczne, które poza Prokomem traciły w granicach 3%. Duży spadek dotknął również walory BPH PBK oraz BZ WBK. Negatywnie należy zinterpretować zachowanie Agory, gdzie doszło do przebicia wcześniejszego minimum na 52,60 zł. Takie zachowanie stanowi zapowiedź dalszego spadku, a wsparcia należy się doszukiwać na 49 zł. Zainteresowaniem kupujących cieszyły się natomiast walory Pekao, PKN oraz TP S.A.
Dzisiejsza sesja winna rozpocząć się od nieznacznego spadku jednakże w pobliżu poziomu 1.610 pkt. powinien pojawić się popyt, który pokonać poziom zamknięcia z piątku.
