Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Popyt na akcje dzisiaj lekko ostygł

0
Podziel się:

Korzystna atmosfera i wzrosty utrzymywały się w pierwszej połowie sesji, ale po godzinie 13 potencjał byków zaczął słabnąć, a aktywniejsza realizacja zysków jaka nastąpiła w tym okresie zaowocowała korektą notowań./ DM PBK /

Po jednodniowej przerwie byki na warszawskim parkiecie znowu odzyskały siły i w rezultacie dzisiejsza sesja przyniosła kontynuację wzrostów. Ponowną poprawę nastrojów można w sporej mierze zawdzięczać ostatnim wzrostom na rynkach amerykańskich oraz dość dobrej atmosferze utrzymującej się dziś na głównych giełdach europejskich.
Otwarcie notowań nie zapowiadało wprawdzie większej poprawy koniunktury i przyniosło niejednoznaczne zachowanie wskaźników koniunktury. Większość z nich lekko straciła na wartości, MIDWIG nie zmienił się, a jedynie TechWIG umocnił się o 0.6%. Zaraz na początku sesji strona popytowa uzyskała jednak przewagę i rynek dość szybko odrobił początkowe straty wychodząc na plus. Korzystna atmosfera i wzrosty utrzymywały się w pierwszej połowie sesji, ale po godzinie 13 potencjał byków zaczął słabnąć, a aktywniejsza realizacja zysków jaka nastąpiła w tym okresie zaowocowała korektą notowań. Jakkolwiek był to ruch dość wyraźny to jednak nie na tyle głęboki by ponownie zepchnąć rynek poniżej czwartkowych poziomów zamknięcia, a dodatkowo w miarę szybko sytuacja uspokoiła się (w czym pomogły w pewnym stopniu lepsze niż oczekiwano dane w USA dotyczące liczby wniosków o zasiłki) i w ostatnich dwóch godzinach handlu zapanowała względna stabilizacja. Dzięki temu dzisiejszy dzień wszystkie indeksy zakończyły na poziomach
wyższych zarówno w porównaniu z otwarciem jak i zamknięciami ze środy. Najwięcej zyskały NIF – 1.6% i MIDWIG – 1%, a w pozostałych przypadkach zwyżka nie przekroczyła 1 procenta.

W centrum zainteresowania inwestorów pozostawały największe spółki jak Pekao S.A., TPSA i PKN, na których koncentrowała się większość obrotów, chociaż i na niektórych „średniakach” jak np. Sokołowie, czy Budimexie popyt był dość aktywny.

Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie, mimo spadkowej korekty w drugiej połowie notowań, upłynęła w dość dobrych nastrojach, ale jest dość prawdopodobne, że dalszy rozwój koniunktury w najbliższych dniach będzie uzależniony od tego co stanie się dziś w USA, zwłaszcza po wystąpieniu szefa Fed – Alana Greenspana dotyczącego stanu amerykańskiej gospodarki. Jeśli będzie ono w pozytywnym tonie i zostanie dobrze odczytane przez rynki, jest szansa na utrzymanie dobrego klimatu inwestycyjnego również na rodzimym parkiecie, co zwiększyłoby prawdopodobieństwo ataku indeksu WIG20 na strefę oporu w okolicach 1500 pkt.
Jeśli natomiast jego wymowa będzie negatywna, bądź nie przekona inwestorów co do poprawy perspektyw rynku, może to skłonić część uczestników do bardziej wzmożonej realizacji zysków, co wywoła oczywiście głębszą korektę. Realizacja tego ostatniego scenariusza byłaby również testem zdolności naszego rynku do utrzymania mimo wszystko sporej siły wykazywanej w ostatnim czasie. Okolicznością sprzyjającą może być w tym wypadku oczekiwana i spodziewana obniżka stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu RPP, a zwłaszcza jej skala.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)