Niemrawa początkowo sesja na rynku terminowym zmieniła swój charakter pod koniec notowań. Wtedy to właśnie obserwowaliśmy nagły atak strony popytowej, wynoszący kursy kontraktów na Wig 20 z poziomu ok. 1200 pkt. do wartości 1214 pkt. na zamknięciu. Wszystko to odbywało się w trakcie ostatniego kwadransa, co wróży nam znacznie ciekawszą sesję czwartkową. Ponownie zatem na wykresie powstała biała świeca, której zamknięcie znalazło się dodatkowo powyżej lokalnego szczytu z końca poprzedniego tygodnia. Nie należy jednak na tej podstawie wyciągać zbyt pochopnych wniosków, a zamiast z utęsknieniem oczekiwać na początek efektu stycznia lepiej przyjrzeć się uważniej wykresowi. Nadal najbliższym oporem dla wzrostów pozostaje szczyt długiej białej świecy z 18 grudnia, który dodatkowo wzmacniany jest przez przebiegającą obecnie mniej więcej na tym samym poziomie ok. 1225 pkt. średnią ruchomą z 20 sesji. Jednak prawdziwy opór to nie tylko wspomniane elementy, ale znacznie szerszy obszar, który tam się właśnie zaczyna i
sięga poziomu ok. 1250 pkt. Właśnie na tej wysokości przebiega obecnie krótkoterminowa linia trendu spadkowego a także linia szyi formacji głowy i ramion. Dopiero wybicie się kursu powyżej wspomnianego obszaru będzie można potraktować jako wyraz rosnącej siły byków, co pozwoli zająć długie pozycje z równoczesnym ustaleniem na pokonanym poziomie obronnych linii stopu.
Wyrazem rosnącej siły względnej kontraktów na TechWig było środowe wybicie się wykresu powyżej krótkoterminowej linii trendu spadkowego, wyznaczonej ponad szczytami z połowy listopada i początku grudnia. Obecnie stronie popytowej przyjdzie się zmierzyć ze średnią ruchomą z 20 sesji, a jej ewentualne pokonanie będzie potwierdzeniem wcześniejszych sygnałów kupna płynących ze strony wskaźników technicznych. Udany powrót wykresu ponad wspomnianą średnią będzie pozwalał oczekiwać wzrostów przynajmniej do poziomu ok. 660 pkt., gdzie przebiega obecnie średnia SMA45. Około 20 pkt. wyżej umiejscowiona jest górna wstęga Bollingera. CCI odbił się od poziomu zero, a środowe wzrosty pozwoliły na istotny wzrost wskaźnika, który osiągnął poziom najwyższy od 1,5 miesiąca. Na niskich poziomach znajduje się średni indeks ruchu kierunkowego, ale wskaźnik ten zakończył swoje spadki, dając tym samym pierwszy sygnał możliwości zakończenia dotychczasowej tendencji. Odmienne wskazania płyną natomiast ze strony RSI, który buduje
formację klina zwyżkującego, zapowiadającą zakończenie wzrostów.
