Rynek amerykański znowu nie poraził siłą. Piątkowa sesja zakończyła się niewielkim wzrostem DJIA i umiarkowanym spadkiem Nasdaq Composite. Obroty na obu rynkach spadły – były niższe od średnich z ostatniego miesiąca. Na zwyżce DJIA w pewnej mierze zaważyły informacje o spodziewanych lepszych wynikach finansowych 3M (za pierwszy kwartał). Z kolei na Nasdaq’u negatywny wpływ wywierały kolejne ostrzeżenie o gorszych wynikach – McData (pamięci masowe). Największym odbiorcą produktów McData jest EMC (60% sprzedaży). To oczywiście zrodziło obawy, że również wyniki EMC będą gorsze od oczekiwań. Nastrojów nie poprawiały też kolejne obniżki rekomendacji – Veritas Software.
Rynkowi nie pomogły gorsze od oczekiwań dane z rynku pracy. Stopa bezrobocia wzrosła w marcu do 5,7% (z 5,5%), podczas gdy oczekiwano, że wyniesie 5,6%. Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrosła minimalnie więcej niż oczekiwano (o 58 tys. vs 50 tys.), ale zdecydowanie w dół zweryfikowano dane za poprzedni miesiąc – ze wzrostu o 66 tys. do spadku o 2 tys. Wysoka stopa bezrobocia za marzec sugeruje jednocześnie, że duży skok liczby wniosków o zasiłki dla bezrobotnych w ostatnim tygodniu marca nie wynikał jedynie ze zmian w prawie federalnym (niektórzy bezrobotni musieli rejestrować się powtórnie), ale również z faktycznego pogorszenia sytuacji na rynku pracy. Co jednak ciekawe takie słabe dane nie pogorszyły atmosfery na parkietach. Zinterpretowano je jako odsuwające w czasie proces podwyżek stóp procentowych (początkowo nawet reakcja była silnie pozytywna).
Dzisiaj natłoku danych nie będzie. O 16:00 przedstawione zostaną jedynie informacje o zapasach na poziomie hurtowym na koniec marca – nie oczekuje się zmian (poprzednio spadek o 0,2%). Istotne wskaźniki w tym tygodniu przedstawione zostaną dopiero w piątek – sprzedaż detaliczna, wstępny odczyt wskaźnika optymizmu konsumentów Uniwersytetu Michigan i inflacja na poziomie produkcyjnym.
Sytuacja techniczna wciąż wygląda kiepsko. Indeksy zatrzymały się na poziomach krótkoterminowych wsparć, ale jak dotąd nie powoduje to żadnego odreagowania. Rynki są dosyć mocno wyprzedane i to właściwie jedyny argument przemawiający za odbiciem. Trzeba jednak pamiętać, że sytuacja na Bliskim Wschodzie może nadal negatywnie oddziaływać na rynek w krótkim terminie. Poza tym rozpoczął się sezon publikacji wyników finansowych za pierwszy kwartał – to również może studzić zapał kupujących.