Zapowiedź możliwych dalszych podwyżek stóp procentowych przez amerykański FED wystraszyła inwestorów na całym świecie. Zgodne z oczekiwaniami podniesienie stóp o 25 punktów bazowych uzasadnione zostało tym razem dość jednoznacznie. Po spadkach na parkietach w USA i Ameryki Południowej spadkami rozpoczęły środowe notowania giełdy w Europie. Warszawa nieoczekiwanie spokojniej zareagowała na pogorszenie nastrojów, mimo dalej silnie słabnącej polskiej waluty. Agresywniej podaż zaatakowała jedynie rano i mimo silnej wyprzedaży na rynku w Budapeszcie, stopniowo zaczęła oddawać inicjatywę stronie popytowej. Ostatecznie WIG oraz WIG20 straciły zaledwie odpowiednio 0,14 oraz 0,29 procent.
Błysnął zwłaszcza PKNOrlen, który szybko odrobił poranne straty i ostatecznie zyskał ponad dwa procent. Wzrostem sesję zakończył również Pekao, Orbis, Polimex-Mostostal i Softbank oraz zagraniczne BACA i Ivax. Po słabej sesji i znaczącym spadku z atrakcyjną do zakupu ceną na technicznym wsparciu znalazły się akcje BZ WBK oraz obniżające prognozy wyników za pierwszy kwartał Kęty. Nieco mniej na wartości straciły akcje gigantów TPSA oraz KGHM. Nerwowa atmosfera zapewne utrzyma się również na ostatnich w tym tygodniu czwartkowych notowaniach, a uwaga inwestorów będzie zapewne wciąż zwrócona na rynek walutowy.
