Wczorajsza sesja na naszym rynku miała dość optymistyczny przebieg. Po niewielkim spadku na początku sesji, rynek szybko ruszył do góry. Podobnie było zresztą w przypadku większości rynków z naszego regionu (BUX na historycznym szczycie). Sesja różniła się od kilku poprzednich przede wszystkim aktywnością handlu – obroty w przypadku spółek z WIG20 były najwyższe od końca czerwca. Wczoraj widać było już starcie dużego popytu z duża podażą. I nic dziwnego, bo rynek znalazł się wczoraj przy górnym ograniczeniu trzymiesięcznej konsolidacji. Wybicie z konsolidacji przez dużą część inwestorów zostałoby potraktowane jako sygnał kupna. Wczoraj jednak do wybicia nie doszło. Na wykresie WIG20 uformował się wysoka biała świeca, z niewielkim górnym cieniem. Zamknięcie wypadło bardzo blisko ubiełotygodniowego szczytu notowań. Można przypuszczać, że dziś rynek podejmie kolejną próbę sforsowania strefy oporów 1727 – 1736 pkt. Jest jednak nieco bardziej prawdopodobne, że próba ta nie zakończy się sukcesem popytu. Ważne na
dziś wsparcie dla indeksu to połowa wczorajszej świecy - 1717 pkt.