Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 0,4%, natomiast WIG-20 0,6%. Po niższym otwarciu WIG-20 podjął próbę wzrostu, jednakże podaż pojawiła się na poziomie 1.248 pkt. Po dość szybki odwrocie pozostała cześć sesji upłynęła pod znakiem konsolidacji w wąskim przedziale 1.240-3 pkt. Najbliższym oporem dla indeksu jest poziom wynikający z wczorajszego maksimum na 1.248 pkt. Pokonanie powyższego poziomu winno zapowiadać kolejny atak na strefę oporów w przedziale 1.257-62 pkt. Jednakże, biorąc pod uwagę wczorajsze spadki w USA oraz spadek na giełdzie tokijskiej bardziej prawdopodobne wydaje się dziś pogłębienie spadków. Najbliższym wsparciem dla indeksu jest poziom 1.230 pkt. Przebicie tego poziomu będzie sugerowało głębszą korektę, która winna sprowadzić indeks do 1.203 pkt. Wcześniej ważnym wsparciem jest linia trendu wzrostowego, która znajduje się na 1.222 pkt.
Zmiany cen poszczególnych spółek odbywały się w wąskim przedziale i zazwyczaj nie przekraczały 1%. Negatywnie wyróżniły się jedynie walory Agory, które straciły 2,3%, dzięki większemu zleceniu sprzedaży na fixingu na zamknięciu. Lepsze wrażenie pozostawiły walory Comarchu, który podjął próbę pokonania kluczowego oporu na 31,80 zł, która jednak się nie powiodła.
Dziś uwaga inwestorów winna być skierowana na sektor bankowy z racji zbliżających się posiedzeń banków centralnych Polski i USA, na których prawdopodobnie dojedzie do redukcji stóp procentowych. Spółki z tej branży są po dość sporych wzrostach, a z racji dużego udziału sektora w indeksach zachowanie rynku będzie uzależnione od kształtowania się koniunktury na tych spółkach.
