Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rynek w USA jest bardzo rozchwiany

0
Podziel się:

Ostatnie zmiany nastrojów na rynku amerykańskim są dość zaskakujące. Z silnych spadków rynek bardzo płynnie przechodzi do dynamicznych wzrostów./ DM PBK /

Ostatnie zmiany nastrojów na rynku amerykańskim są dość zaskakujące. Z silnych spadków rynek bardzo płynnie przechodzi do dynamicznych wzrostów. Taka sytuacja miała miejsce również podczas wczorajszej sesji. W cień odeszły obawy o nadużycia księgowe i wyniki finansowe spółek. Rynek szukał pretekstu do kontynuowania odbicia i wczoraj znalazł go przede wszystkim w lepszych danych z rynku nieruchomości. Sprzedaż użytkowanych domów wzrosła w styczniu aż o 16,2%, podczas gdy oczekiwano, że zwiększy się o 1,1%. Pojawiło się też kilka pozytywnych komunikatów ze spółek. General Motors podwyższył prognozę wyników na cały 2002 rok, Qulacomm i Eastman Kodak podtrzymały prognozy zysków w drugim kwartale, Lowes opublikował wyniki lepsze od średniej oczekiwań oraz przedstawił lepsze prognozy a Barron’s zamieścił pozytywny artykuł dotyczący Caterpillar. Jak to często w takich sytuacjach bywa dobre nastroje na rynku starali się podtrzymać analitycy podnosząc rekomendacje dla kilku dużych spółek: Aetna, AOL, Circuit City,
Citrix Systems, EMC, Juniper Networks, Sun Microssytems, Viacom, Xilinx. W takim otoczeniu trudno było o spadki – zarówno DJIA jak i Nasdaq Composite zakończyły sesję znacznymi wzrostami, w pobliżu sesyjnych maksimów. Wczorajszej tendencji zdecydowanie nie potwierdziły obroty – na NYSE spadły nieznacznie a na Nasdaq’u bardzo wyraźnie. W obu przypadkach mieściły się nieco poniżej średnich z ostatniego miesiąca.

Dzisiaj z danych makroekonomicznych opublikowane zostaną jedynie informacje dotyczące nastrojów konsumentów w lutym. Indeks nastrojów przedstawi instytut Conference Board. Dane tego instytutu wydają się bardziej miarodajnym barometrem sytuacji w gospodarstwach domowych niż dane przedstawiane przez Uniwersytet Michigan. Indeks nastrojów budowany jest bowiem na podstawie wyników pisemnych ankiet wśród 5000 gospodarstw domowych. W przypadku indeksu Uniwersytetu Michigan badaniem objętych jest 500 gospodarstw a ankieta przeprowadzana jest telefonicznie. Oczekuje się, że w lutym wskaźnik nastrojów konsumenckich nieznacznie się obniży – z 97,3 do 97 pkt.

Pomimo silnych wzrostów sytuacja na rynku amerykańskim wciąż nie jest klarowna. Indeksy znajdują się blisko oporów technicznych a tendencji wzrostowej nie potwierdzają obroty. Rynek jest tak rozchwiany, że właściwie dowolny impuls może skierować indeksy w dół bądź w górę. Wydaje się jednak, że w najbliższym czasie łatwiej będzie o negatywne impulsy.

giełda
wiadomości
komentarze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)