Dzisiejsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG odnotował minimalny spadek, natomiast WIG-20 stracił 0,4%. Po niższym otwarciu inicjatywę przejęli kupujący, jednakże WIG-20 nie zdołał pokonać wtorkowego maksimum na 1.800 pkt.
W dalszej części sesji narastała podaż na walorach KGHM, w związku z kolejną silną wyprzedażą na światowych giełdach metali, co negatywnie wpływało na indeksy i zachęcało do sprzedaży innych dużych spółek. KGHM należał do najsilniej zniżkujących spółek i na zamknięciu stracił ponad 3,6%. Z dużych spółek 3% straciła również Agora, co łączyłbym z realizacją zysków po ponad 25% wzroście. Pozytywne wrażenie sprawiały akcje TP S.A., które wykazywały sporą chęć do wzrostu oraz Computerlandu, który poinformował przed sesją o zawarciu dużego kontraktu z instytucją finansową. Ponadto pozytywnie należy ocenić zachowanie BA CA oraz BPH PBK.
Na szerokim rynku tradycyjnie działo się dużo więcej. W centrum uwagi były walory Rafako, które zyskały ponad 7%, po informacji o wygraniu rozprawy w UZM w sprawie przegranego przetargu na IOS. Nie oznacza to, iż spółka wygrała przetarg, ale ponownie będą rozpatrywane oferty spółki oraz Poltegor-Hitachi. Negatywnie zachował się z kolei Mostostal Zabrze, który stracił 6% po przesunięciu terminu rozprawy w sprawie ogłoszenia upadłości spółki o 1 miesiąc. Silny wzrost odnotowały walory Sterprojetu oraz Szeptela. W końcówce sesji pod presją sprzedających znalazły się walory Stalexportu, co łączyłbym z odwrotem na rynku metali.
Podsumowując, dzisiejsza sesja w dalszym ciągu nie przyniosła rozstrzygnięć, widać iż jest chęć do wzrostu, jednakże po raz kolejny jedna spółka ( we wtorek PKN Orlen) zaważyła na słabości indeksów.