Jak można było przewidzieć, nie brakło dzisiaj chętnych na akcje Elektrimu (przez Elektrim porozumienia z wierzycielami - wniosek o upadłość zostanie prawdopodobnie wycofany dzisiaj). Po pierwszym równoważeniu „w górę” notowania akcji spółki rozpoczęły się od poziomu 33% wyższego niż na wczorajszym zamknięciu /2.62 PLN/. Kilka procent zyskały już na początku akcje Netii /+3.0%/, powolny wzrost rozpoczęły też walory TPSA. Bez większych emocji w tym czasie na bankach z dwoma wyjątkami. W związku z Elektrimem lepiej od początku zachowywały się akcje BRE /w szybkim tempie ponad +2%/. Kurs PEKAO osiągnął 88 PLN /wzrost ponad 1%/. Zwyżki notowała po otwarciu branża informatyczna. Optimus szybko zyskał na wartości około 1.5%, Softbank ponad 2%. W miarę upływu czasu było jeszcze lepiej. Do wzrostowych dołączyły akcje Onetu /+4.5%/ i Prokomu. Ze spółek budowlanych wyraźnie większą płynność wykazywały akcje Mostostali Export i Zabrze /przy niewielkich wzrostach kursów/. Nie
zawiodły KGHM /+1.5%/ i PKNOrlen /około 0.5%/.
Przez pierwsze pół godziny silne wzrosty na największych spółkach doprowadziły do zwyżek WIG20 o 1% a TECHWIG-u o 2%. Po kolejnym równoważeniu akcje Elektrimu zanotowały chwilowy wzrost prawie o 45%!. Przed 11.00 rynek osiągnął lokalne maksimum i rozpoczął powolną korektę. Osłabły nieco walory BRE, KGHM, PEKAO i TPSA. Generalnie jednak wzrosty na indeksach - choć mniejsze - zostały utrzymane. Rynek wszedł w długi okres stabilizacji /WIG20 na +0.7%, wzrost TECHWIG-u dwa razy większy/. Zdecydowanie popsuła się w tym czasie atmosfera na rynkach zachodnioeuropejskich, spadki wartości tamtejszych indeksów około południa osiągnęły średnio 1.5%. Po południu były one jeszcze większe, ich presji nie wytrzymali rodzimi inwestorzy. Warszawskie indeksy zaczęły ruch powrotny w kierunku wczorajszych poziomów i w zasadzie osiągnęły je po godzinie. Dopiero opublikowanie zaskakująco dobrych danych o bezrobociu w USA /o godz. 14.30 – spadek wobec spodziewanego wzrostu/ spowodowało ożywienie i poprawę notowań na naszym i
europejskich parkietach. Przed samym zakończeniem sesji nastąpił powrót do spadków, WIG20 zakończył sesję „na zero”.
