Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sesja w cieniu Eurolandu

0
Podziel się:

Rozpoczęcie notowań wypadnie najprawdopodobniej na lekkim minusie. Później możliwa jest jednak powolna poprawa, ale pod warunkiem, że atmosfera w Eurolandzie będzie względnie dobra. Pierwszym wsparciem dla WIG20 jest poziom wczorajszego minimum – 1166 pkt./ BM BPHPBK /

Zamknięcie w USA nie powinno wpłynąć istotnie na nasz rynek. Można raczej oczekiwać, że dzisiaj przeważą nadzieje na odbicie w USA. To powinno wprowadzić pewne uspokojenie. Rozpoczęcie notowań wypadnie najprawdopodobniej na lekkim minusie. Później możliwa jest jednak powolna poprawa, ale pod warunkiem, że atmosfera w Eurolandzie będzie względnie dobra. Pierwszym wsparciem dla WIG20 jest poziom wczorajszego minimum – 1166 pkt. Oporem, który trudno będzie sforsować – połowa wczorajszej świecy (1183 pkt). Przy spokojnych rynkach Eurolandu dzisiejsze wahania indeksu mogą ograniczyć się właśnie do tego przedziału.

W perspektywie kilku najbliższych sesji indeks najprawdopodobniej będzie się poruszał w przedziale 1150 – 1195 pkt. Poziom 1150 pkt jest ważnym wsparciem i nawet przy założeniu dalszego osłabienia notowań, na pewien czas powinien zatrzymać przecenę. Szanse na istotniejsze odbicie są obecnie niewielkie. Kulą u nogi jest sektor bankowy. Najprawdopodobniej do momentu publikacji raportów kwartalnych trudno będzie tutaj o istotniejszą poprawę nastrojów. Chociaż szybkie, ale krótkie odbicie kursów banków na dzisiejszej lub jutrzejszej sesji jest bardzo możliwe. Sytuacja techniczna całego rynku jak na razie żadnym optymizmem nie trąci. Na wykresie indeksu mamy dwie obszerne luki bessy i dwie wysokie czarne świece. Obroty w trakcie całej fali spadkowej są niskie, ale to niestety za mało aby można liczyć na mocniejszy ruch w górę. W najlepszym przypadku czekać nas będzie stabilizacja na poziomie zbliżonym do wczorajszego. Ewentualne odbicie do poziomu 1195 pkt będzie dynamiczne, ale bardzo krótkie (1-2 sesje).

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)