Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Słaby popyt w Warszawie

0
Podziel się:

Przebieg dzisiejszych notowań na WGPW obnażył słabość strony popytowej. Przy małych obrotach indeksy giełdowe z minuty na minutę traciły na wartości / DM POLONIA NET SA /

Dobre zakończenie poprzedniego tygodnia na warszawskim parkiecie wlało trochę nadziei w serca rodzimych inwestorów. Wzrosty, które miały miejsce także na giełdzie w Budapeszcie wskazywały na możliwość pojawienia się w tej części Europy kapitału. Dodatkowo dobiega końca pierwszy kwartał bieżącego roku i jasne jest, że zarządzający aktywami notowanymi na giełdzie będą zainteresowani poprawieniem swoich wyników. Wydawać by się mogło, że wiele wskazuje na dalsze wzrosty. Niestety przebieg dzisiejszych notowań na WGPW obnażył słabość strony popytowej. Przy małych obrotach indeksy giełdowe z minuty na minutę traciły na wartości. Wszystko się to działo w sytuacji stabilizacji na giełdach Eurolandu.

Początek sesji wypadł nieźle. WIG20 zyskał 10 pkt. i miał szansę zaatakować poziom 1380 pkt.(krótkoterminowy trend spadkowy), którego pokonanie dodałoby bykom więcej śmiałości. Pro wzrostowa atmosfera prysła po spadkach walorów Elektrimu. Do tej pory akcjonariusze warszawskiego holdingu mieli nadzieję, że po sprzedaży udziałów ET, uda się spłacić długi firmy i dalej egzystować w branży energetycznej. Do tego jednak nieodzowny wydaje się układ z wierzycielami i częściowa redukcja zadłużenia. Postawa dłużników nadal pozostaje nieugięta. Uważają oni, że spółkę stać na spłacenie wszystkich długów, a czy firma upadnie to już zmartwienie właścicieli akcji. I właśnie ci ostatni pozbywali się dzisiaj gorących akcji. Oliwy do ognia dolali analitycy SSSB, którzy wycenili akcje Elektrimu na 4,5 zł. Wkrótce po starcie notowań kurs „elka” rozpoczął marsz w dół i zatrzymał się dopiero na 5,10 zł (-14%). inne walory również zaczęły parzyć graczy krótkoterminowych, co zostało uwidocznione w głównych indeksach. WIG20 zamiast
spodziewanego ataku na 1380 pkt. podążył w kierunku wsparcia 1330 pkt.

Przebojem dzisiejszej sesji zostały walory Netii. Inwestorzy postanowili zagrać przed środowym WZA, na którym ma zostać podjęta uchwała emisji akcji dla wierzycieli. W ten sposób spółka pozbyłaby się zobowiązań. Pozostaje problem ogromnej ilości akcji które pojawią się w obrocie. Rynek jednak spekuluje, że znajdą się na nie chętni.

Obraz GPW jaki pozostał po dzisiejszej sesji niestety nie może napawać optymizmem. Piątkowe wzrosty zostały skonsumowane dzisiaj z nawiązką. Nie wytrzymało wsparcie 1300 pkt. Wygląda na to, że nikomu nie zależy na bronieniu kursów, co w obliczu zakończenia kwartału wydaje się trochę dziwne. Przypomnę, że do OFE z ZUS napływają pieniądze. Przy obecnych dość niskich obrotach w zupełności wystarczyłyby do utrzymania cen. Do końca miesiąca pozostało jeszcze 3 sesje i wydaje się, że wszystko się może zdarzyć pomimo, że dzisiaj niedźwiedzie były górą.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)