Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Słowem, bessa

0
Podziel się:

Jak zwykle zabrakło wiary w przyszłość i ... pieniędzy. Obracano, z bardzo mizernym rezultatem, przede wszystkim akcjami TP S.A., Softbanku, Pekao, Prokomu i Agory./ DM BZWBK /

Wiadomo, że wrzesień jest okresem największych spadków na Wall Street. W tym roku tradycji stało się zadość już po ogłoszeniu pierwszej w miesiącu porcji danych o sytuacji w amerykańskim przemyśle, a przecież po nich zostaną opublikowane następne (kto wie czy nie gorsze), milowymi krokami zbliża się pierwsza rocznica ataku na WTC, itd. Z drugiej strony, żaden syczący wąż nie szeptał inwestorowi subtelniejszych pokus niż doradca, który konfidencjonalnie zwraca mu uwagę, iż przecena walorów paru markowych firm właśnie przekroczyła fundamentalnie uzasadnione granice. Ponieważ poprzedniego dnia za oceanem zachłanność wzięła górę nad wszelkimi obawami sądzić by można, że w czwartek w całej Europie giełdowe notowania rozpoczną się i przebiegną pod znakiem (niewielkich) zwyżek. Tym razem jednak i w Polsce i w Eurolandzie reakcja na wydarzenia rozgrywające się na największych i najważniejszych rynkach świata była bardzo słaba.

WIG20 zyskał na otwarciu 0,5%, ale niemal całą resztę dnia spędził pod kreską zaznaczoną na poziomie 1051,79 pkt. Jak zwykle zabrakło wiary w przyszłość i ... pieniędzy. Obracano, z bardzo mizernym rezultatem, przede wszystkim akcjami TP S.A., Softbanku, Pekao, Prokomu i Agory. Gracze, którzy w daremnej pogoni za zyskiem gotowi są spróbować wszystkiego mogli sobie zafundować Elektrim (po 1,15 zł za sztukę). Zwyżkowała niemal wyłącznie drobnica o nic nie mówiących szerszej publiczności skróconych nazwach: WST, ZEW, czy STC. Słowem, bessa. Czas coś z tym zrobić. Na Kamczatce rozpoczął się jesienny sezon polowań na niedźwiedzie. Może by tak i u nas ...

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)