Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spadki za oceanem przełożą się na GPW

0
Podziel się:

Po bardzo słabej sesji w USA, można oczekiwać spadku na naszym rynku. Na początku WIG20 najprawdopodobniej spadnie w pobliże 1700 pkt (pierwsze techniczne wsparcie to wtorkowe zamknięcie na 1697 pkt).

Po bardzo słabej sesji w USA, można oczekiwać spadku na naszym rynku. Mimo iż rynek zachowywał się mocno na tle zachodu w ostatnim czasie, tak słabej sesji w USA nie zignoruje. Na początku WIG20 najprawdopodobniej spadnie w pobliże 1700 pkt (pierwsze techniczne wsparcie to wtorkowe zamknięcie na 1697 pkt). Większość inwestorów może wstrzymywać się z decyzjami w oczekiwaniu na to, czy dzisiaj potwierdzi się słabość rynku amerykańskiego czy też dojdzie do odreagowania. A to może skutkować relatywnie niską aktywnością rynku oraz niewielką zmiennością w trakcie dzisiejszej sesji (niemal cały spadek może mieć miejsce już na otwarciu). Sesja najprawdopodobniej zakończy się umiarkowanym spadkiem, ale WIG20 może utrzymać się powyżej 1700 pkt.
W perspektywie kilku sesji, rynek w dalszym ciągu ma szansę na kontynuację zwyżki. Wczoraj WIG20 przełamał miesięczną linię trendu spadkowego i dzisiaj może wykonać do niej ruch powrotny (linia przebiegać będzie na ok. 1702 pkt). Sygnały kupna wygenerowało kilka średnioterminowych wskaźników, m.in. DMI i MACD. Od zachowania rynku w trakcie dzisiejszej sesji dużo zatem zależy. Jeżeli WIG20 zamknie się blisko 1700 pkt, bądź powyżej, wskaźniki techniczne utrzymają sygnały kupna. W takiej sytuacji pozostaną szanse na kontynuację zwyżki w krótkim terminie. W perspektywie najbliższych sesji możliwe będzie zaś dotarcie do czerwcowego maksimum na 1736 pkt.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)