Obroty były niskie, tak na NYSE, jak i na Nasdaq’u.
W poprawie atmosfery rynkowej nieco pomogły wyższe od oczekiwań dane dotyczące aktywności sektora wytwórczego oraz inwestycji budowlanych. Lekko negatywny wpływ miał wzrost cen ropy naftowej do najwyższego w historii poziomu. Pomagało to jednak spółkom naftowym.
Sytuacja techniczna indeksów właściwie się nie zmieniła. Na wykresach uformowały się świece z dolnymi cieniami, wskazujące na większą aktywność strony popytowej. Szybkie wskaźniki znajdują się jednak w strefach wykupienia, wskazując na niewielkie możliwości wzrostów na najbliższych sesjach.