, a środowy spadek dotknął zdecydowana większość spółek. Wyprzedaż została jeszcze pogłębiona na czwartkowym otwarciu w związku z dość silnymi spadkami na giełdach amerykańskich, po czym na rynku nieśmiało pojawili się kupujący. Do spadku w dużej mierze przyczynił się spadek bazy miedzy rynkiem kasowym i terminowym, co wymusiło sprzedaż akcji przez fundusze arbitrażowe z jednoczesnym zakupem kontraktów.
W końcówce tygodnia najszybciej spadek odrobiły najsilniejsze spółki, takie jak KGHM i PKN Orlen. W przypadku pierwszej ze spółek czynnikiem przyczyniającym się do poprawy były pozytywne prognozy finansowe dotyczące wyników finansowych na 2004 r. Negatywne wrażenie w minionym tygodniu pozostawiły walory Świecia, Dębicy, Agory oraz Comarchu. W przypadku pierwszej ze spółek motywów doszukiwałbym się w obniżeniu zaleceń dla spółki wydanej przez analityków, jak również znacznie słabsze wyniki finansowe za IV kw. ub. Z kolei Agora poinformowała o planach redukcji zatrudnienia, co zostało negatywnie zinterpretowane przez rynek, jako brak możliwości odwrócenia negatywnych tendencji w branży.
W nadchodzącym tygodniu inwestorzy będą oczekiwali na kolejne wyniki finansowe spółek, jak również będą przyglądali się giełdom zachodnim, których zachowanie ponownie zaczyna mieć znaczenie.