Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Systematycznie w górę

0
Podziel się:

Poza pierwszymi kilkunastoma minutami handlu, kiedy to podaż zepchnęła WIG20 na lekki minus większość dnia należała do byków, a indeks utrzymywał się w stabilnym trendzie wzrostowym./ BM BPHPBK /

Sesja nie różniła się zbytnio od pozostałych w tym tygodniu. Było mało ciekawie i bez rozstrzygnięć. Notowania zakończyły się wzrostem, ale nie zmienia on zasadniczo obrazu rynku, a niewielkie obroty nie pozwalają traktować go jako wiarygodnej oznaki większego ożywienia popytu. Poza pierwszymi kilkunastoma minutami handlu, kiedy to podaż zepchnęła WIG20 na lekki minus większość dnia należała do byków, a indeks utrzymywał się w stabilnym trendzie wzrostowym. Poprawie nastrojów sprzyjała niezła atmosfera utrzymująca się na giełdach Europy. O 14.30 na rynek dotarły dane makro z USA, które zwłaszcza jeśli chodzi o deficyt handlowy i tygodniową liczbę zasiłków dla bezrobotnych okazały się gorsze od oczekiwań. Zostały one odebrane lekko negatywnie, ale podczas gdy na zachodzie osłabienie okazało się głębsze, u nas po półgodzinnej korekcie rynek znowu ruszył do góry kończąc dziennym maksimum.

Nieźle zachowywał się sektor bankowy, w którym liderami wzrostów były BPHPBK, Pekao i Bank Millennium. Mocniejszy popyt widoczny był na PKN, a swój udział w poprawie miało również cofnięcie podaży na TPSA, która odreagowała lekko ostatnią mocną przecenę. Z innych spółek na uwagę zasługuje wyraźna zwyżka Elektrimu po informacjach o wczorajszej transakcji ze znaczącą premią w stosunku do rynkowej. Trudno jednak upatrywać w tych wzrostach innego podłoża niż spekulacyjne.

Z technicznego punktu widzenia pretekstu dla odbicia można poszukiwać w bliskości wsparcia na linii łączącej dna z 7 i 13 lutego. Wczoraj na zamknięciu została ona nieznacznie przekroczona, ale dzisiejszy wzrost pozwala traktować to jako naruszenie, a wsparcie znajdujące się obecnie na wysokości ok. 1111 pkt. uznać za aktualne. Nie zmienia to jednak zasadniczo sytuacji. W dalszym ciągu na rynku dominuje horyzont nie dający zdecydowanych wskazań co do kierunku mocniejszego ruchu. WIG20 znowu zbliża się do górnego ograniczenia w obrębie okna bessy w przedziale 1126-1140 pkt. Jeśli dzisiejsze notowania za oceanem zakończą się spokojnie jutro może dojść do zdecydowanego ataku, ale pokonanie jest raczej mało prawdopodobne.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)