Wyraźna poprawa nastrojów, wywołała podczas czwartkowych notowań dynamiczne odbicie indeksów w Warszawie. WIG oraz WIG20 zakończyły dzień na nowych absolutnych szczytach zyskując ostatecznie odpowiednio 1,25 i 2,77 procent przy obrocie który wyniósł na całym rynku 1,5 miliarda złotych. Dominacja strony popytowej, zachęconej uspokojeniem sytuacji na rynku walutowym oraz silnym wzrostem węgierskiego BUX- a, nie podlegała przez całą sesję dyskusji.
Szaleństwo zakupów ogarnęło większość akcji rodzimych blue-chip-ów, a największym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się akcje TPSA, PKNOrlen, PKO BP i KGHM. O ile jednak niespełna jednoprocentowy wzrost papierów narodowego telekomu należy uznać za rozczarowujący, to zwyżka pozostałych wyżej wymienionych spółek, a zwłaszcza KGHM (5,4%) okazała się imponująca. Niemal siedem procent zyskały akcje węgierskiego MOL- a po doniesieniach o możliwym wejściu do spółki rosyjskiego inwestora branżowego Łukoila. Zwyżkę kontynuowały również akcje m.in. Lotosu i Kęt, mimo że ceny aluminium na światowych rynkach biją kolejne rekordy.
Szeroki rynek stał się ponownie polem do spekulacyjnej gry, która odbyła się przede wszystkim na akcjach Alchemii, które zyskały ponad dwadzieścia procent. Prezentacja planów inwestycyjnych Amiki okazała się przyczyną prawie dziewięcioprocentowego wzrostu w końcowej części sesji. Zdecydowany marsz na północ kontynuowały kursy m.in. Biotonu, Puław, Kopeksu, PBG, Elstaru i Amrestu. Wymowa sesji jest jak najbardziej pozytywna i przy utrzymaniu lepszych nastrojów na amerykańskich parkietach do końca dnia w piątek powinniśmy być świadkami bicia kolejnych rekordów.
