Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tak blisko, tak daleko

0
Podziel się:

Wczorajsze spadki sprowadziły WIG20 na skraj luki, która od prawie 2 tygodni utrzymuje indeks w strefie szczytowej. Poranne informacje płynące z rynków światowych nie przyniosły żadnych impulsów, które mogły ten stan rzeczy pogorszyć, wręcz przeciwnie.

Wczorajsze spadki sprowadziły WIG20 na skraj luki, która od prawie 2 tygodni utrzymuje indeks w strefie szczytowej. Poranne informacje płynące z rynków światowych nie przyniosły żadnych impulsów, które mogły ten stan rzeczy pogorszyć, wręcz przeciwnie.

W USA mimo spadku marcowego wskaźnika aktywności przemysłu przetwórczego indeksy odrobiły początkowe straty zamykając się na symbolicznych plusach. W Azji doszło do 1,3 % zwyżki Nikkei, tryumfy świeciła również strategia carry trade osłabiając jena do poziomów sprzed pamiętnego załamania z końcówki lutego. Na rynkach surowcowych cena miedzi przekroczyła w Londynie 7 tys. USD/tonę.

Popyt nie miał więc większych problemów z oddaleniem notowań najpierw pochodnej, a później indeksu od strefy wsparcia. Poranne ponad 1 % wzrosty napędzane były zwyżką spółek surowcowych. Na szczególną uwagę zasługiwała KGHM pełniąca rolę rynkowego lidera podczas całej sesji. Pozostałe spółki nie paliły się do wzrostów stąd wysokie otwarcie przez sporą część notowań było szczytowym osiągnięciem popytu.

Kontrolował on w prawdzie sytuację nie pozwalając na zbytnie oddalenie się indeksu od poziomu 3500 pkt., ale niewielkie obroty i dominacja jednej spółki stanowiły czynniki zniechęcające do angażowania się po stronie popytu w walce z wczorajszą luką bessy. Taki stan utrzymał się aż do końcowego fixingu, kiedy to przeprowadzony lifting cenowy (śladem znakomicie rozpoczynającej dzień Wall Street) podniósł notowania WIG20 o 0,6 % do wartości 3521 pkt.

Łatwość z jaką zostały odrobione poniedziałkowe straty nie powinna jednak przysłaniać tego, że wymiana towarzysząca dzisiejszym notowaniom była niewiele wyższa od wczorajszej. Powrót ponad poziom 3500 pkt. trudno więc traktować jako miarodajny sygnał zbliżającego się ataku na szczyt hossy. Podszczytowa konsolidacja może się zatem rozciągnąć się na pozostałe (dwie) sesje bieżącego tygodnia.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)