Wczorajsza sesja zakończyła się nieznacznym spadkiem indeksów, WIG stracił 0,7%, natomiast WIG-20 0,8%. Na rynku notowań ciągłych liczba spółek zniżkujących nieznacznie przewyższała liczbę spółek rosnących, co potwierdza spadek indeksów. Po otwarciu zarówno indeksy jak i kontrakty terminowe nieznacznie pokonały lokalne maksima z sesji wtorkowej, jednakże wczoraj popyt nie był już tak agresywny. Z technicznego punktu widzenia do oporu na 1.500 pkt. pozostaje jeszcze ok. 4%. Natomiast pytaniem otwartym pozostaje czy kupujący przystąpią do dalszych zakupów już od początku dzisiejszej sesji. Rynki amerykańskie utrzymały wzrosty z otwarcia, co winno skłaniać do zakupów. Ale wczorajsze zakończenie miało pewien negatywny wydźwięk, gdyż indeksy zamknęły się w okolicy swoich minimów sesyjnych. Na WIG-20 nie udało się utrzymać powyżej lokalnych maksimów na 1.442 pkt.
Dzisiaj wiele będzie zależało od kształtowania się sytuacji na rynkach zachodnioeuropejskich. Inwestorzy będą bowiem oczekiwali na wyniki finansowe Nokii, które mogą mieć wpływ na kształtowanie się koniunktury na tamtejszych rynkach. Ponadto dużą uwagę inwestorzy będą zwracać na dzisiejsze wystąpienie Alana Greenspana przed Komisją Budżetu i Finansów Senatu USA.
Z poszczególnych spółek uwaga krajowych inwestorów będzie skoncentrowana na Elektrimie, po wyznaczeniu daty NWZA dopiero na 25 maja. Początek sesji winien przynieść nieco niższe otwarcie na tym walorze.
