Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tydzień byka

0
Podziel się:

Rodzime byki nie zasypiały w tym tygodniu gruszek w popiele. Skierowany popyt na blue chipy zaowocował już w poniedziałek pokonaniem przez WIG20 1170 pkt.

Chciało by się rzec: gdzie ta korekta? Zarówno znaczny spadek zamówień na dobra trwałego użytku w Stanach (-5,9%) jak i spadek aktywności w przemyśle Środkowego Zachodu USA oraz gorszy od oczekiwań wskaźnik nastrojów Uniwersytetu Michigan nie odstraszył inwestorów od kupowania akcji. We wtorek instytut Conference Board opublikował swój indeks obrazujący poziom optymizmu wśród amerykańskich konsumentów. Analitycy spodziewali się spadku zaufania do 90 z 93,3. Wydatki konsumentów stanowią w USA największy filar gospodarki. Rzeczywiste dane były bardzo złe. Wartość 79,4 (najniższa od 9 lat) spowodowała spore spustoszenie wśród parzystokopytnych w Europie, gdzie byliśmy świadkami wtorkowej masowej wyprzedaży akcji (DAX -5.5%).

Tymczasem indeksy Dow Jones i Nasdaq spadły nieznacznie, jakby się nic wielkiego nie wydarzyło. A przecież popyt wewnętrzny w USA jest istotną pozycją w bilansie PKB (2/3). Brak spadków cen notowanych walorów ośmielił graczy czekających z gotówką na dogodny moment do wejścia na rynek. Skoro nie doszło do przeceny, to być może taniej już nie będzie i w ten sposób zamiast spadków oglądaliśmy w tym tygodniu wzrosty.

Rodzime byki także nie zasypiały gruszek w popiele. Skierowany popyt na blue chipy zaowocował już w poniedziałek pokonaniem przez WIG20 1170 pkt. czyli szczytu z 27 sierpnia bieżącego roku. Początkowo drożały akcje TPSA. Nieprzypadkowo zbiegło się to z podaniem bardzo dobrych wyników operatora Centertel, którego narodowy telekom jest właścicielem. Przychody wspomnianej spółki wzrosły rok/roku o 50%, co zważywszy na dużą konkurencję w branży jest sporym sukcesem.

Tradycyjnie za TPSA podążyły także inne notowane tuzy: PKN, KHGM czy Pekao. W poszukiwaniu wyjaśnienia takiego rozwoju wydarzeń musimy wyjść poza granice naszego kraju. Dania pełniąca półroczne przewodnictwo w Unii Europejskiej zaprosiła 13 przywódców państw starających się o członkostwo w UE, aby przedstawić im szczegóły finansowe rozszerzenia ustalone podczas szczytu w Brukseli. Ustalenia szefów unijnych rządów otwierają drogę do poszerzenia UE w 2004 roku o 10 nowych państw (w tym również Polski). Wzrostowi popytu na polskie akcje mogło się przysłużyć także Ministerstwo Gospodarki, które przedstawiło swoją opinię na temat polskiej kondycji gospodarczej. Według MG wyszliśmy już ze stagnacji, a ożywienie jest już za progiem.

W środę i czwartek tendencja pro-wzrostowa na warszawskim parkiecie osłabła. Wiązało się to zapewne z piątkową przerwę w notowaniach (Święto Zmarłych). Ktoś powie, że jeden dzień przerwy to niewiele, jednak w przypadku kapitału krótkoterminowego zwiększa się ryzyko pozostania z otwartymi pozycjami, podczas gdy na najważniejszych giełdach odbywa się obrót akcjami.

Sytuacja na świecie nadal pozostawia wiele do życzenia (Irak, Al-kaida, Izrael) i dlatego część inwestorów mogła spieniężać notowane na WGPW aktywa, aby kilka dni wolnych spędzić bez dodatkowych stresów. W przyszłym tygodniu obraduje FED - amerykański odpowiednik naszej Rady Polityki Pieniężnej. Istnieje powszechne przekonanie o następnej obniżce stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Wydaje się, że to w dużej mierze trzyma obecnie przy życiu nadzieje związane z powiedzeniem „jakoś to będzie”.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)