WIG oraz WIG20, które ostatecznie w piątek znalazły się odpowiednio 1,2 i 2,4 procent poniżej ubiegłotygodniowego zamknięcia.
Niejednoznaczne sygnały techniczne jak również utrzymujące się cały czas relatywnie niezbyt duże obroty nie dają obecnie jednoznacznych przesłanek zakończenia trendu spadkowego. Ogarniający rynek spory pesymizm, który zdaje się być odzwierciedlany w niskich cenach akcji spółek, będących rezultatem zbyt silnych obaw o znaczące pogorszenie wyników finansowych, może jednak zapowiadać nadchodzącą poprawę koniunktury. Oswojenie się inwestorów z faktem spowolnienia dynamiki wzrostu gospodarki wynikającego z wysokiej bazy powstałej przy okazji naszej ubiegłorocznej akcesji do EU może ponownie w szerszym stopniu wzbudzić zainteresowanie coraz atrakcyjniejszymi do kupna polskimi aktywami. Oczekiwane uspokojenie nastrojów na rynku walutowym najbliższych miesiącach, a także zwiększenie zaufania do złotego dzięki zmniejszeniu presji RPP na dalszą obniżkę stóp daje szansę na przynajmniej częściowy powrót kapitału spekulacyjnego do Polski. Służyć temu dodatkowo może rozpoczynająca się w poniedziałek publiczna oferta
Lotosu, która zwiększy zainteresowanie GPW za granicą. Również rozwój wydarzeń na największych światowych parkietach pozwala zachować umiarkowany optymizm. Niezłe dane makro amerykańskiej gospodarki w połączeniu ze znacznymi spadkami cen surowców na światowych rynkach przenoszą się na wyważoną i spokojną politykę amerykańskiego FED-u w zakresie podwyżek stóp procentowych.
Trwający okres publikacji wyników przyniósł dobre wiadomości dla posiadaczy m.in. Pekao, ING BSK w sektorze bankowym oraz Agory i TVN w gronie spółek medialnych.