Przełożyło się to na wyprzedaż na poniedziałkowej
sesji, kiedy to indeksy otworzyły się lukami, a spadki były
kontynuowane na kolejnych sesjach, z nieznacznym odreagowaniem
w środę oraz w piątek. Dodatkowym czynnikiem skłaniającym
inwestorów do sprzedaży akcji były obawy o wyższy poziom inflacji, w
związku z kontynuacją wzrostów cen ropy na giełdach światowych.
Ponadto inwestorzy zachodni obawiali się braku poparcia dla nowego
rządu M. Belki, co przekładało się na relatywnie większą podaż na
największych spółkach.
W minionym tygodniu wyniki finansowe publikowały największe
polskie spółki, które okazały się znacznie lepsze od oczekiwań.
Pozytywne wyniki podały Netia, TP S.A., PKN Orlen, Cersanit oraz
Pekao, co wpływało na zwiększone zainteresowanie akcjami tych
spółek. Część inwestorów wykorzystywała publikację wyników do
sprzedaży w związku z czym reakcja mierzona wzrostem cen była
relatywnie niewielka (z wyjątkiem Netii).
W przekroju tygodnia najsilniej zniżkowały akcje Softbanku, które w
piątek osiągnęły poziom 19,85 zł. Spółka podała znacznie lepszy
wynik na poziomie brutto, jednakże inwestorów rozczarował spadek
przychodów operacyjnych spółki. Na szerokim rynku przeważały
spółki zniżkujące, a najsilniej traciły akcje spółek, które wcześniej
silnie rosły. Mocne spadki odnotowały walory Stalexportu, Mostastalu
Zabrze oraz Rolimpexu.
Początek tygodnia winien przynieść wyczerpanie krótkoterminowego
potencjału spadkowego, po czym oczekiwałbym na korektę całego
spadku od kwietniowych szczytów.