W minionym tygodniu największy wpływ na kształtowanie się koniunktury miały publikowane wyniki finansowe za III kw. br. przez największe spółki. Rynek podjął próbę testu maksimów z poprzedniego tygodnia jednakże, jak na razie test ten wypadł negatywnie, co w głównej mierze należy przypisać silnej wyprzedaży akcji TP S.A. w końcówce sesji czwartkowej, jak również realizacji zysków na walorach PKN w piątek. Właśnie, znacznie lepsze od oczekiwanych, wyniki finansowe tej spółki zachęciły inwestorów do bardziej zdecydowanych zakupów w czwartek. Popyt koncentrował się na największych spółkach, wśród których najlepiej spisywały się walory KGHM, dużych banków oraz spółek komputerowych. Tym nie mniej na sesji piątkowej na rynku dominowali sprzedający, co wskazuje jedynie na korekcyjny charakter czwartkowej zwyżki, co z kolei sugeruje pogłębienie spadków w nadchodzącym tygodniu. Nie sposób obecnie rozstrzygnąć czy rynek wraca do dominującej na rynku średnioterminowej tendencji spadkowej, czy też oczekiwany spadek
będzie jedynie dopełnieniem korekty zapoczątkowanej 3-11.
W przekroju tygodnia pozytywnie oceniłbym zachowanie kursu KGHM, który w czwartek przebił linię średnioterminowego trendu spadkowego, jak również BRE, który dzięki silnemu popytowi w piątek pokonał wcześniejsze maksimum na 81,90 zł. Spółki te winny kontynuować wzrosty. Natomiast negatywnie należy ocenić zachowanie Computerlandu oraz Softbanku. Spółki te kontynuują spadki i jak na razie nie widać symptomów ich zakończenia.
