. Mimo to wydaje mi się, że przynajmniej krótkoterminowa korekta może być kontynuowana w przyszłym tygodniu, a zanegowanie tego scenariusza w postaci mocnych wzrostów na początku tygodnia może być ostatnią okazją do zamknięcia pozycji przed nieuchronną korektą techniczną o wymiarze co najmniej średnioterminowym.
Na wszystkich indeksach widać od dłuższego czasu wyraźne negatywne dywergencje, które prędzej czy później zaowocują schłodzeniem koniunktury giełdowej, a katalizatorem będzie prawdopodobnie wejście rynków amerykańskich w korektę techniczną o wymiarze większym, niż dotychczasowe ząbki. Sądzę, że brak mocnych wzrostów na początku tygodnia da jeszcze szansę na kontynuację hossy, ale nie liczyłbym na osiągnięcie przez wykres WIG-u 20 dosyć powszechnie prognozowanego poziomu 1850pkt.