Amerykańskie indeksy rozpoczęły sesję wzrostami. S&P500 przez długą część sesji poruszał się w przedziale wzrostów od +1% do +2%.
Na dwie godziny przed końcem sesji powrócił jednak w okolice wczorajszego zamknięcia. Stronie popytowej udało się jednak przełamać presję podaży i nie dopuścili do drugiej spadkowej sesji z rzędu. Ostatecznie S&P500 wzrósł o 1.19%, Dow Jones o 0.81%, a Nasdaq dodał 1.17% do wczorajszego zamknięcia.
Pierwsze dni tygodnia nie obfitują w dane makro. Dopiero ostatnie dwa dni przyniosą nam kilka ciekawych informacji, co do kondycji gospodarki. W takiej sytuacji uwaga inwestorów skierowana została ponownie na doniesienia ze spółek oraz na Waszyngton, gdzie ważą się losy ,,wielkich przegranych" tej recesji. Chodzi oczywiście o trzy spółki z Detroit.
Wynik przegłosowania w Kongresie pożyczki dla General Motors i Chryslera w wysokości 15 mld USD nie jest przesądzony. Obawy inwestorów odzwierciedlał wahający się kurs GM (+/- 5%). Ostatecznie kurs spadł o 2.1%. Pożyczka miałaby być przydzielona w przyszłym tygodniu i nałoży szereg warunków na spółki. Do końca marca przyszłego roku spółki będą musiały m.in. zredukować koszty produkcji oraz dogadać się ze związkami. Po prostu muszą zrobić wszystko, aby jak najszybciej znów stać się rentowne. Nad ich poczynaniami będzie czuwał tzw. ,,car samochodowy", którego powoła prezydent.
Recesja mocno uderza w kolejne branże. Dziś Yahoo!, właściciel drugiej najpopularniejszej wyszukiwarki w Stanach, podał, że planuje zwolnić 1 500 osób (ponad 10% zatrudnionych) w związku z pogarszającą się sytuacją na rynku reklamy internetowej. Decyzja spółki spowodowała wzrost kursu o prawie 10%.
Electronic Arts (EA) straciła na dzisiejszej sesji 12.4%. Spółka, będąca drugim na świecie producentem gier komputerowych, rozczarowała inwestorów zapowiedzią gorszych, od wcześniej zakładanych, wyników na 2009 rok. Zapowiedziała też redukcję kosztów poprzez likwidację miejsc pracy oraz tworzenie mniejszej ilości nowych gier.
Recesja nie oszczędziła też firmy Kodak. Spółka fotograficzna, ze 128 letnią tradycją, obniżyła prognozy zysków za ten rok, w związku z - jak podała - pogłębiającą się globalną recesją i umocnieniem się dolara. Kurs spółki spadł o 8.5%.
Wahający się kurs ropy, która momentami rosła o ponad 8.5%, powodował, że kursy spółek energetycznych również nie były stabilne, ale rosły. Pojawiły się dziś informacje, że Rosja i OPEC mogą w następnym tygodniu przeprowadzić skoordynowaną akcję zmniejszenia wydobycia ropy. Ze względu na dużą kapitalizację tych spółek zmienność ich kursów powodowała zmienność indeksów. Exxon Mobil poruszał się w przedziale 1-3%, by ostatecznie wzrosnąć o 2.4%.
ZOBACZ TAKŻE: