Zakończenie w USA wpłynie bardzo pozytywnie na nasz rynek. Ten wpływ najprawdopodobniej będzie najsilniejszy w początkowej fazie notowań. Wczoraj bowiem nasz rynek dużej woli uczestniczenia w ogólnoświatowych wzrostach nie wykazywał a aktywność największych inwestorów była niska. Dzisiejsza poprawa może być zatem nieco wymuszona i wywołana popytem ze strony mniejszych inwestorów. W początkowej fazie notowań WIG20 ma szansę dotrzeć do oporów w strefie 1193 - 1197 pkt. Na tym poziomie poranny wzrost najprawdopodobniej się zakończy.
W dalszej części sesji prawdopodobne jest lekkie opadanie rynku – silniejsze wsparcie powinny stanowić dopiero okolice 1180 pkt. W konsekwencji dzisiaj na wykresie indeksu może ukształtować się czarna świeca z górnym cieniem. Pomimo iż sesja może nie zakończyć się bardzo optymistycznie (tylko umiarkowanym wzrostem) krótkoterminowe perspektywy rynku powinny się poprawić. Szanse na wzrosty w perspektywie najbliższych tygodni zwiększa zachowanie wskaźników technicznych – oscylator stochastyczny utrzymuje sygnał kupna a MACD wyhamował spadki tuż pod poziomem zerowym a na najbliższych sesjach może przeciąć od dołu linię sygnalną.
