Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem indeksów, WIG stracił 1,4%, natomiast WIG-20 1,3%. Po niższym otwarciu, związanym z słabszym zamknięciem w USA na sesji środowej, na rynku dominowali kupujący, którzy wyciągnęli indeksy do nowych średnioterminowych maksimów. WIG dotarł do poziomu 16.072 pkt. gdzie znajduje się górne ograniczenie kanału wzrostowego wyznaczające dość silny poziom oporu. WIG-20 dotarł do 1.441 pkt., a kontrakty terminowe do 1.435 pkt. Popyt na początku w dalszym ciągu koncentrował się na największych spółkach: TP S.A., KGHM, PKN Orlen i na Pekao. Po godzinie popyt został zaspokojony i rynek ruszył w dół, w efekcie czego na WIG-20 ukształtował się ponad 50-cio punktowy górny cień, który ma jednoznacznie negatywny wydźwięk.
Na najbliższych sesjach spodziewam się kontynuacji spadków, co najmniej do poziomu 1.345 pkt. na WIG-20, jednakże mając na uwadze tak duże wzrosty od początku stycznia, to wydaje się, iż poziomem docelowym powinien być 1.300 pkt.
Najsilniej wczoraj zniżkowały walory Agory, KGHM, TP S.A. i jednego z liderów ostatnich wzrostów BIG-u. Znacznie lepiej, natomiast zachowywały się wczoraj akcje Elektrimu, który staje się najwyraźniej spółką defensywną, dobrą na sesje korekcyjne. Na zamknięciu kurs spółki zyskał 3,8%. Ponadto zaskakująco pozytywnie spisywały się wczoraj akcje Jutrzenki, która zyskała ponad 8%, przy znaczącym wzroście wolumenu.
Otwarcie na dzisiejszej sesji winno być zbliżone do wczorajszego zamknięcia, w związku z neutralnym zamknięciem na rynkach amerykańskich. Potem wiele będzie zależało od kształtowania się sytuacji na rynkach zachodnioeuropejskich. W dalszej części dnia zostaną opublikowane dane o cenach producenta w USA ( PPI).
