Dzisiejsze (29.01) otwarcie sesji dla WIG20 (1417.8pkt.) nastąpiło poniżej poniedziałkowego zamknięcia. Wpływ na to miał m.in. przebieg i atmosfera wczorajszych notowań. Jednakże już po kilkunastu minutach warszawskie indeksy zaczęły dynamicznie odrabiać straty. WIG20 bardzo szybko dotarł do poziomu prawie 1440pkt., ale później optymizm nieco osłabł. Działo się to wszystko przy dość niemrawym przebiegu notowań na rynkach europejskich (oscylowały one, ze zmiennym szczęściem, w okolicach zera). Spektakularna gra rynkowa towarzyszyła akcjom Grupy Onet S.A. Otwarcie nastąpiło na poziomie 31.50zł, lecz w pewnym momencie kurs dotarł do 38.90zł, czyli +23.50% ponad kurs pierwszej transakcji. W tej części sesji nienajgorzej spisywały się także walory Pekao, PKNOrlen, Prokomu, Softbanku. Dzięki temu WIG20 ponownie dotarł w strefę 1440pkt. Potem emocje zaczęły opadać, a wraz z nimi kursy. Słabo zachowywał się kurs Elektrimu (minimum dnia 9.55zł), który dopiero na zakończenie sesji zdołał powrócić na 10zł.
O 14.30 opublikowano dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku w USA (wzrost o 2% wobec prognozy +1.3%). Ta wiadomość pozwoliła naszemu rynkowi na chwilową zwyżkę. Im bliżej było otwarcia sesji w USA tym bardziej poprawiała się także atmosfera na rynkach zachodnich. Jeszcze przed 16.00 podany został indeks zaufania konsumentów w USA (97.3 wobec prognozy 96). Nie przyniosło to jednak wyraźnego impulsu do wzrostów. WIG20 na zakończenie notowań osiągnął poziom 1437.8 pkt.(+1%). Kontrakty terminowe FW20H2 zamknęły się na 1408, czyli zdecydowanie poniżej instrumentu bazowego (baza ujemna 29pkt.).
Z punktu widzenia analizy technicznej WIG20 obronił wsparcie w okolicach 1420pkt. Nie zdołał jednak pokonać poziomu 1440pkt. Jutro rynki światowe będą czekały na decyzje FED. Polscy inwestorzy będą dodatkowo oczekiwać komunikatu ze strony RPP. Być może te wydarzenia przyczynią się do bardziej jednoznacznego wykrystalizowania kierunku notowań.
